
Przyszłość włoskiej marki jest ustabilizowana, co oczywiście cieszy. Do jej oferty trafiły ostatnio dwa SUV-y, co nie jest końcem zmian w gamie produktowej. niedługo dowiemy się, jak wygląda nowa Giulia, czyli flagowy model tego producenta. Oczekiwania są bardzo duże, dlatego liczymy, iż projektanci zrobią, co trzeba.
Nowa Giulia coraz bliżej
Aktualne wydanie tego modelu zadebiutowało w 2015 roku. Tak, ma już dekadę rynkowych doświadczeń. Mimo tego, wciąż możemy mówić o jednym z najpiękniejszych samochodów w klasie średniej. To też pokazuje, iż Alfa Romeo świetnie dobiera swoich stylistów. Niemniej jednak niedługo nastąpi zmiana warty. Nowa Giulia jest już w zaawansowanej fazie projektowej.
Ostatni lifting dotychczas oferowanego sedana został zrealizowany w 2022 roku. Zmiany objęły przede wszystkim elementy oświetlenia, które zyskały ciemne klosze. Pojawiły się również lekko zmodernizowane zderzaki. Z kolei wnętrze zyskało cyfrowe wskaźniki i nowy ekran multimedialny.
Choć prezentuje się znakomicie, czas biegnie nieubłaganie i należy spodziewać się drugiej generacji. Producent jeszcze nie zdradził ani sylwetki tego samochodu, ani jego specyfikacji technicznej. Trzeba więc uzbroić się w cierpliwość.
Nowa Giulia – projekt niezależny
Dobrze znany grafik korzystający z pseudonimu
postanowił stworzyć własną wizję flagowego modelu Alfa Romeo. Nowa Giulia według jego interpretacji prezentuje się naprawdę bardzo ciekawie.
Po linii przeszkleń bocznych można wywnioskować, iż projekt został stworzony na bazie dotychczasowego wcielenia. Niemnie jednak widać tu nowe przetłoczenia i dodatki, które skutecznie urozmaicają całość.
Front z długą maską zdobią wąskie, zadziornie spoglądające reflektory o dobrze znanym motywie (zbieżnym z tym, który użyto w Tonale). Dobrze prezentuje się także grill uzupełniony trójkątnym motywem i logo producenta.

O ile przód wygląda świetnie, o tyle tył budzi pewne wątpliwości. Chodzi przede wszystkim o elementy oświetlenia, które nie przypominają dotychczasowych Alf. Bardziej nawiązują do Toyoty GR86. Sama klapa bagażnika nie budzi zastrzeżeń, ale lampy i łącząca je listwa powinny być inne.
Pamiętajmy, iż nowa Giulia ma wyznaczać standardy w swoim segmencie. Poza tym, ma wysoko ustawioną poprzeczkę, dlatego styliści muszą wznieść się na wyżyny możliwości, by spełnić oczekiwania klientów.
Flagowa Alfa Romeo z wachlarzem napędów
Przynależność do koncernu Stellantis może oznaczać wykorzystanie dobrze znanych podzespołów. Nowa Giulia pewnie wykorzysta platformę EMP2, którą dysponują takie modele, jak Citroen C5 X czy Peugeot 5008.
Jeżeli chodzi o układy napędowe, to na pewno należy spodziewać się hybrydy plug-in opartej na doładowanej jednostce benzynowej o pojemności 1,6 litra. Przydałaby się także miękka hybryda, ale na większym silniku, niż trzycylindrowiec o pojemności 1,2 litra.
Topowa Alfa Romeo z pewnością otrzyma również napęd elektryczny. Biorąc pod uwagę aktualne tendencje, raczej nie będzie tym wiodącym, ale producent musi przystosować ofertę do wymagań prawnych.
Wersja Quadrifoglio stoi pod znakiem zapytania. o ile zachowa silnik spalinowy, to z pewnością jako część hybrydy PHEV. jeżeli otrzyma napęd elektryczny, to będzie mocniejsza, cięższa i mniej pożądana przez konserwatywnych fanów marki.