Nowa Dacia Bigster z miejsca stała się tu sensacją. Tego hybrydowego SUV-a Polacy biorą od ręki za 91 888 zł

Choć Dacia to zdecydowanie najpopularniejsza marka w Rumunii, to ten rok ma gorszy od poprzedniego. Jednak w ostatnich miesiącach wystrzeliła tam sprzedaż modelu Bigster, czyli nowego hybrydowego SUV-a, który u polskich dealerów jest dostępny od ręki za choćby 91 888 zł. W konsekwencji rumuńska marka Grupy Renault może zakończyć rok w ojczyźnie choćby na plusie.

Rumuński rynek motoryzacyjny przeżywał w tym roku wyraźny zjazd, ale ostatni kwartał pokazuje wyraźne odbicie na plus. Zwłaszcza listopad był spektakularny, bo z danych DRPCIV wynika, iż zarejestrowano wówczas 13 837 nowych samochodów. To 35,2 proc. więcej niż w listopadzie 2024 r. Mimo tak mocnej poprawy po 11 miesiącach rynek przez cały czas jest na minusie (-1,3 proc.), ponieważ na liczniku jest 135 447 rejestracji.

Dacia goni Dacię

W rankingu modelowym nie widać żadnych zmian na podium, oprócz tego, iż hitowe modele Dacii mają nieco niższą sprzedaż. Po 21 sukces z rzędu zmierza tam Dacia Logan (13 166 szt.). Na podium towarzyszą mu sąsiedzi z salonu, czyli Duster (11 870 szt.) i Sandero (7 269 szt.). Najbliżej czołowej trójki (nie mylić z blisko) jest Skoda Octavia (4 277 szt.), która pojedynkuje się z Toyotą Corollą (4 208 szt.).

Dacia Bigster. // fot. materiały prasowe

Duży wzrost popularności (+62,7 proc.) odnotowało tam Renault Clio (3 691 szt.). Francuski hatchback jest tam choćby przed Hyundaiem Tucsonem (3 290 szt.). W debiutanckim roku po ósme miejsce może sięgnąć nowość Dacii, czyli Bigster (2 709 szt.). Po świetnym listopadzie wyprzedził Toyotę RAV4 (2 707 szt.) i Dacię Jogger (2 634 szt.). Marzenia o Top 10 ma jeszcze Toyota Yaris Cross (2 546 szt.), która sprzedaje się tam dużo lepiej. Jednak japoński SUV nie nadrobił tam w listopadzie.

Bigster pozwoli Dacii wyjść na plus?

Po wyraźnym minusie na wcześniejszym etapie roku, Dacia może wyjść na plus w Rumunii. W listopadzie sprzedaż poprawiła się o 60 proc. m.in. za sprawą Bigstera. W efekcie tegoroczny rezultat (38 960 szt.) jest już tylko o 2,5 proc. gorszy od ubiegłorocznego. Rumuńska marka kontroluje tam aż 28,8 proc. rynku. Druga Toyota (12 830 szt.) ma „ledwie” 9,5 proc. udziału. Na podium pozostało Skoda (10 151 szt.), wyprzedzająca Renault (8 844 szt.). Do Top 5 awansował w tym roku Volkswagen (8 663 szt.), a wypadł z niego Hyundai (8 230 szt.). Natomiast Ford (6 512 szt.) jest tam popularniejszy od Mercedesa (5 081 szt.) i BMW (4 739 szt.). Top 10 zamyka Suzuki (3 654 szt.).