Od pewnego czasu Nissan podążając za światowymi trendami skupia się przede wszystkim na segmencie SUV-ów i crossoverów. Tak naprawdę to właśnie te auta stanowią większość aktualnej oferty, jeżeli chodzi o auta osobowe. Wydaje się, iż to w miarę rozsądna strategia. W samej Polsce Nissan znalazł się z nią w czołowej dwudziestce producentów z największą liczbą sprzedanych aut w 2024 roku. Wyprzedzając chociażby Citroena…
Ten Nissan to zupełnie inna jakość?
Wspomniałem już, iż Nissan – jeżeli chodzi o samochody osobowe – rozwija aktualnie przede wszystkim SUV-y i crossovery. Jasne, jest też kultowy już Leaf. Natomiast przede wszystkim są Juke, X-Trail oraz Qashqai a także niesamowity elektryczny SUV czyli Ariya. Wydaje się, iż każdy znajdzie tutaj coś dla siebie. Segment jest podobny, natomiast te auta zdecydowanie się od siebie różnią. Klasą, wyposażeniem, silnikami czy innymi adekwatnościami technicznymi. Różnią się też oczywiście wyglądem i sylwetką… Natomiast Nissan produkuje jeszcze jednego interesującego crossovera.
Nissan Kicks to kolejny globalny hit japońskiej marki. Miejski crossover z powodzeniem radzi sobie na rynku niemal na całym świecie od 2016 roku. Aktualnie oferowana jest już druga generacja. Bardzo ładna, nowoczesna. Według wielu osób jest to koncept wyraźnie przewyższający model Juke. Jest o wiele bardziej dynamiczny, agresywny… po prostu wygląda lepiej. Samochód jest dostępny w wersji z napędem na przód, bądź na wszystkie cztery koła. Oferuje wszystkie nowoczesne systemy. Dostępny jest z bardzo ekonomiczną jednostką benzynową o pojemności 2 litrów i mocy 141 koni mechanicznych.
Jest lepszy, niż Juke?
Nowy, ładny crossover ze świetnym i ekonomicznym silnikiem. Bez elektryczno-hybrydowych wymysłów. Świetnie wyposażony, dostępny z napędem na cztery koła. To wszystko brzmi naprawdę dobrze. Więc jaki jest problem? A no taki, iż pomimo faktu, iż Kicks jest samochodem globalnym, to… jest dostępny niemal wszędzie, niemal na całym świecie, tylko nie w Europie. Tutaj Nissan stawia na model Juke. Niektórzy pewnie na końcu tego zdania dodaliby – niestety. Szkoda – wydaje mi się, iż Kicks bardzo dobrze poradziłby sobie w Europie. Pytanie, czy nasz kontynent to dobre miejsce na auto z 2-litrowym silnikiem spalinowym? Przecież my jesteśmy na etapie ratowania świata…
Ceny nowego Juke’a zaczynają się w Polsce od 94 900 zł. Dla porównania, nowy Nissan Kicks prosto z amerykańskiego salonu kosztuje dziś 83 560 zł. W najbardziej zaawansowanej wersji z napędem na cztery koła jest to cena 105 950 zł. Używane modele np. z 2021 roku mogą dziś kosztować mniej, niż 50 tysięcy złotych. No cóż – ale nie w Europie. U nas modelu Kicks nie ma i nic nie wskazuje na to, aby miał się pojawić.
Zdjęcia: Nissan Motor Corporation USA Newsroom