W świecie korporacyjnej nudy łatwo jest się wyróżnić nietypowymi akcjami promocyjnymi. Wie dobrze o tym Nissan, który realizuje w ten sposób swoje motto „Defy Ordinary” (przeciwstaw się zwyczajności).
Nissan Qashqai to od lat jeden z najciekawiej reklamowanych samochodów. W dotychczasowych kampaniach japoński crossover był przedstawiany w akcji podczas jazdy na deskorolce, surfingu czy choćby w rozgrywkach paintballowych.
W ramach najnowszej kampanii, promującej tegoroczny odświeżony model, francuski oddział producenta pobił rekord Guinnessa… w skoku na bungee… samochodem. Wydarzenie miało miejsce niedaleko Paryża, gdzie auto z zawodowym kaskaderem na pokładzie, zawieszone w specjalnym koszu na wysokości 65 metrów, poszybowało w dół, bijąc rekord świata.
Materiał ze skoku wyemitowano podczas programu telewizyjnego państwowej stacji TF1. Przedstawiciele Księgi Rekordów Guinnessa widzieli całość na żywo, co było konieczne do oficjalnego uznania rekordu.
„Śmiałe, a przez to niezwykle istotne wyzwania są tym, co w Nissanie kochamy. Marka od zawsze wyróżniała się tym, iż wprowadzała innowacje i obalała stereotypy z odwagą, a czasem wręcz z zuchwałością. W licznych dotychczasowych spotach telewizyjnych Nissan Qashqai próbował swoich sił w skateboardingu, surfingu czy paintballu – za każdym razem były to ekscytujące wyzwania. W nowej kampanii widzimy, jak lata między budynkami. Pomysł, by wyrazić osobowość nowego Nissana Qashqai skokiem na bungee, pojawił się w naszych głowach niemal natychmiast” – podsumował Jérôme Biguet, dyrektor ds. marketingu w Nissan France.
Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami ze świata motorsportu, obserwuj serwis RALLY and RACE w Wiadomościach Google.
