Niemiecki producent felg stracił setki tysięcy euro z powodu jednego pracownika

5 godzin temu

Producent obręczy aluminiowych Borbet padł ofiarą własnego pracownika. Według policji w ciągu kilku lat wyniósł on z zakładu kilka tysięcy felg, które następnie miał sprzedać w internecie.

Kradzieże w fabrykach przemysłu motoryzacyjnego, jak się okazuje, nie są niczym nadzwyczajnym. Niedawno informowaliśmy o pracownikach, którzy przez lata wywozili silniki z zakładu Kii w Indiach.

Teraz niemiecka firma Borbet padła ofiarą podobnego procederu. Według niemieckiego portalu MDR pracownik zakładu w Bad Langsensalz miał sobie przywłaszczyć tysiące felg samochodowych, a następnie sprzedawać je online.

Obecnie trwa śledztwo w tej sprawie, ale jest na wczesnym etapie. Wiadomo, iż policja zabezpieczyła odpowiednie dokumenty, a szkody Borbeta sięgają setek tysięcy euro.

https://magazynauto.pl/porady/zakup-nowych-felg-kluczowe-parametry-co-sprawdzic-zeby-felgi-pasowaly-do-auta,aid,2187

Pracownik nie działał sam?

Jak informuje MDR, pracownik mógł nie działać sam. Felgi aluminiowe znikały bowiem prosto z linii produkcyjnej i następnie były wynoszone poza zakład.

Borbet o całym procederze, trwającym przynajmniej kilka lat, dowiedział się od jednego z dużych niemieckich producentów samochodów, który zlecił mu produkcję obręczy aluminiowych.

Tylko 4% obręczy Borbeta trafia na rynek. Reszta jest montowana podczas produkcji w nowych samochodach. fot. Borbet

Zupełnie nowe felgi zaprojektowane i przeznaczone do jego modeli znalazły się bowiem w sprzedaży internetowej. Niewykluczone, iż również obręcze dla innych wytwórców z Niemiec nielegalnie trafiły do obrotu.

Przedstawiciele Borbeta odmówili komentarza na temat całej sprawy. Wiadomo jednak, iż w jego zakładach zaostrzono już procedury dotyczące pracowników.

https://magazynauto.pl/porady/naprawa-i-renowacja-felg-co-da-sie-naprawic-co-poprawic-a-czego-lepiej-nie-ruszac,aid,5319

96% produkcji trafia do nowych aut

W zakładzie Borbeta w niemieckim Bad Langensalz pracuje około 900 osób. To największa fabryka tej firmy, zatrudniającej ponad 4500 osób w 8 lokalizacjach. Mieszczą się one również na terenie Austrii i Republiki Południowej Afryki.

Klientami Borbeta są m.in. BMW, Porsche, Volkswagen i Mercedes. 96% jego produkcji jest przeznaczone do pierwszego montażu w nowych samochodach. Pozostałe 4% trafia na rynek.

Idź do oryginalnego materiału