Niemiecka alternatywa dla hitu Volkswagena bije rekordy popularności w Polsce. Z ceną 27 tys. zł ma status prima sort

6 godzin temu

Popularność importu samochodów używanych utrzymuje się w Polsce na niemal niezmienionym poziomie. Rodacy przez cały czas najbardziej gustują w niemieckich markach, zresztą zza zachodniej granicy ściągana jest ponad połowa aut. O miano bestsellera tego segmentu rynku biją się tanie kompakty Opla i Volkswagena. Coraz większe znaczenie mają jednak SUV-y.

Samochody z Ameryki coraz atrakcyjniejsze

Z nowych danych Samaru wynika, iż od stycznia do czerwca 2025 r. Polacy przerejestrowali 436 721 używanych samochodów osobowych. To praktycznie tyle samo, co po pierwszym półroczu zeszłego roku. Wówczas liczba rejestracji była o 0,4 proc. większa. Wzrost zwolnił przez czerwiec, w którym ściągnięto mniej niż 70 tys. osobówek z drugiej ręki. Było to dokładnie 69 114 szt., czyli o 3,5 proc. mniej niż w analogicznym miesiącu 2024 r.

Opel Astra (różne, starsze generacje). // fot. materiały prasowe

Importowany samochód używany ma średnio 12,25 roku. Średnią podbijają najpopularniejsze benzyniaki (60,1 proc.), który przeciętny wiek wynosi 12,59 roku. Diesle kupujemy młodsze (11,88 roku), ale ich udział jest coraz mniejszy (39 proc.). Rośnie za to odsetek używanych aut elektrycznych, bo ich udział wzrósł do 0,7 proc. Średnia wieku importowanego elektryka to nieco ponad 5 lat (5,17).

Volkswagen Golf VI. // fot. materiały prasowe

Ponad połowa (52,2 proc.) używanych osobówek z zagranicy pochodzi z Niemiec (251 950 szt.). Drugim co do popularności kierunkiem importu jest Francja, choć tu liczba rejestracji jest dużo niższa (51 105 szt.). Nie maleje popularność ściągania aut z Ameryki Północnej. USA jest już na podium z liczbą 36 335 szt. (wzrost o 11,9 proc.), czym wyprzedza choćby Belgię (32 796 szt.) i Holandię (24 874 szt.). Natomiast z Kanady (+14,4 proc.) sprowadzamy już więcej aut (3 862 szt.) niż z sąsiednich Czech (3 194 szt.).

Audi A4 Avant (B8). // fot. Audi

Opel Astra najlepszą alternatywą dla Volkswagena Golfa

Wśród najchętniej wybieranych modeli w imporcie królują dwa niemieckie kompakty, kosztujące w dobrym stanie choćby 27 tys. zł. Po pierwszym półroczu Opel Astra (11 293 szt.) minimalnie wyprzedza Volkswagena Golfa (11 242 szt.). Polacy lubują się też w używanych kompaktach segmentu premium, głównie Audi A4 (9 330 szt.) i BMW Serii 3 (8 496 szt.). Najpopularniejszym modelem spoza niemieckich marek jest piąty w rankingu Ford Focus (8 085 szt.).

BMW Seria 3 (E90). // fot. materiały prasowe

Natomiast najczęściej wybierany SUV, Nissan Qashqai (6 899 szt.), jest już szósty. Wyprzedza on choćby Audi A3 (6 666 szt.) oraz swojego bezpośredniego konkurenta Forda Kugę (6 354 szt.). Oba SUV-y mają już więcej chętnych niż takie legendy importu jak Volkswagen Passat (6 314 szt.) czy Ford Fiesta (6 177 szt.).

Ford Focus (Mk3). // fot. materiały prasowe

Drugą dziesiątkę otwiera Opel Corsa (5 978 szt.), którego jednak dogania kolejny SUV – Kia Sportage (5 706 szt.). To już dużo bardziej popularny wybór niż BMW Serii 5 (5 148 szt.) czy Audi A6 (5 091 szt.). Po raz pierwszy w historii polskiego importu w Top 15 mamy aż 4 crossovery. Na 15. pozycję awansował bowiem Opel Mokka (4 950 szt.).

Nissan Qashqai I. // fot. materiały prasowe

Ford pędzi w tempie Volkswagena

Sumując rejestracje wszystkich modeli poszczególnych marek, to w imporcie aut używanych króluje Volkswagen (41 567 szt.). Jednak kroku śmiało dotrzymuje mu Ford (40 378). Za amerykańską marką są tacy producenci jak Opel (38 520), Audi (32 746), BMW (27 339) czy Mercedes (22 217).

Ford Kuga I. // fot. materiały prasowe

Z „Francuzów” najchętniej ściągamy Peugeoty (21 486), a ulubioną koreańską marką jest Hyundai (20 569). Czołową dziesiątkę kompletują Renault (19 059) i Toyota (16 605). Polacy chętnie importują też auta marek Volvo (16 261), Kia (15 673) czy Citroen (14 448). W pierwszej piętnastce mieszczą się jeszcze Skoda (13 542) i Nissan (12 378).

Idź do oryginalnego materiału