Nie jest SUV-em, a mimo tego stał się jednym z największych atrakcji salonów Volkswagena. W tym roku na klientów działa jak magnes

3 godzin temu

Norwegia to kraj, w którym samochody elektryczne biją coraz większe rekordy popularności. To także europejski bastion Tesli, która mimo zawirowań wokół Elona Muska, tutaj dalej zyskuje. Jednak poważnym konkurentem stał się Volkswagen, którego sprzedaż wystrzeliła po wprowadzeniu kolejnego modelu, mimo iż ten nie jest SUV-em.

Rekordowy lipiec

Najnowsze dane OFV wskazują, iż w lipcu 2025 r. padł absolutny rekord. Po raz pierwszy w historii udział samochodów elektrycznych w jednym miesiącu osiągnął aż 97,2 proc. Z 9 563 zarejestrowanych aut 9 291 szt. miał napęd w pełni elektryczny. Po 7 miesiącach zarejestrowano tam już 80 040 aut na prąd. Przy 85 079 rejestracjach w ogóle daje to udział na poziomie 94,1 proc.

Tesla Model Y. // fot. materiały prasowe

Licząc od stycznia do lipca 2025 r. liderem wśród marek jest Tesla (13 877 szt.), która poprawiła swój zeszłoroczny 7-miesięczny rezultat o 26,7 proc. Jednak jeszcze bardziej zyskał (+64,5 proc.) Volkswagen (12 020 szt.), dla którego lipiec był czwarty wygranym miesiącem w tym roku. Podium uzupełnia Toyota (7 235 szt.). Norwedzy kupują też sporo aut marek Volvo (6 257 szt.), BMW (5 118 szt.) i Skoda (4 001 szt.). W czołowej dziesiątce są jeszcze Audi (3 572 szt.), Nissan (3 127 szt.), Ford (3 034 szt.) i Mercedes (2 944 szt.).

fot. materiały prasowe

Volkswagen zyskuje nie tylko SUV-em

Podobnie jak w zeszłym roku, bestsellerowym modelem w Norwegii jest Tesla Model Y (11 721 szt.). Wiceliderem rynku stała się Toyota bZ4X (5 093 szt.), a za nią plasuje się już Volkswagen ID.4 (4 331 szt.). Tajemnicą dobrych wyników marki jest nie tylko ten model, ale też Volkswagen ID.7 (3 370 szt.). Mimo iż nie jest SUV-em (sedan/kombi) ma już 4 proc. udziału w rynku, wyprzedzając swojego mniejszego brata VW ID.3 (3 210 szt.).

Volkswagen ID.7. // fot. materiały prasowe

Coraz lepiej w Norwegii sprzedaje się też elektryczny Nissan Ariya (3 060 szt.) oraz Skoda Enyaq (2 492 szt.). Miejsce w Top 10 utrzymuje Volvo EX30 (2 258 szt.) oraz Tesla Model 3 (2 120 szt.). Do czołowej dziesiątki rynku wjechał pierwszy, chiński SUV, czyli BYD Sealion 7 (1 897 szt.). W tym roku ma już więcej nabywców niż Ford Explorer EV (1 654 szt.), Volvo EX40 (1 649 szt.) czy BMW iX1 (1 630 szt.).

Idź do oryginalnego materiału