
SUV-y cieszą się ogromnym zainteresowaniem klientów i niechęć purystów niczego w tym aspekcie nie zmieni. Konserwatywni fani ekskluzywnych marek powinni wręcz polubić takie konstrukcje, bo dzięki nim mogą istnieć inne, bardziej widowiskowe projekty sięgające do korzeni. Najmocniejszy Bentley Bentayga powinien zapewnić kolejny zastrzyk finansowy, a co za tym idzie – wpłynąć na rozwój firmy.
Najmocniejszy Bentley Bentayga już blisko
Mieliśmy kilka okazji testować ten model. Choć nie jest tak wspaniały, jak Continental, jego wybór jest dla nas zrozumiały. Niektórzy zamożni klienci oczekują od luksusowego auta również wszechstronności i praktyczności. jeżeli mają do tego dochodzić wybitne osiągi, to najmocniejszy Bentley Bentayga będzie dobrym wyborem.
Zacznijmy od tego, iż jego debiut ma nastąpić 2 czerwca, czyli w najbliższy poniedziałek. Czego należy się spodziewać? o ile chodzi o zmiany stylistyczne to na pewno nie będę rewolucyjne. Podejrzewamy, iż projektanci podkreślą sylwetkę kilkoma dodatkami.
Zapowiedź graficzna, która trafiła do sieci nie zdradza za wielu szczegółów. Widać na niej dwie lewe końcówki układu wydechowego i fragment klapy bagażnika. Na tej ostatniej pewnie zagości nowe oznaczenie oznaczające flagowy wariant.
Można przypuszczać, iż auto zyska nowe listwy progowe, przedni splitter, dyfuzor i ciemny grill – aby podkreślić jego usportowiony charakter. Niemniej jednak tożsamość stylistyczna pozostanie taka sama.
Więcej potencjału, niż z W12
Producent stara się ukrywać wszelkie informacje na temat tej konfiguracji. Zdradził jednak, iż samochód ma oferować jeszcze większy arsenał mocy, niż wariant Speed czy odmiana z dwunastocylindrowym silniku benzynowym.
Brzmi to bardzo ambitnie, ale nie powinno być problemu z potwierdzeniem tych słów. Wszystko wskazuje na to, iż fundamentem układu będzie podwójnie doładowana jednostka V8, ale z nowym osprzętem.

Na tym nie koniec. Najmocniejszy Bentley Bentayga ma seryjnie oferować sportowy układ wydechowy, inaczej skalibrowany tryb Sport oraz funkcję driftu. Tak, ta ostatnia cecha wydaje się najbardziej emocjonująca, tym bardziej iż mówimy o dużym i ciężkim SUV-ie luksusowej marki.
Moc ma przełożyć się na osiągi. Według producenta, będzie to najszybsza i najzwinniejsza Bentayga w ofercie. Przypomnijmy, iż wariant z silnikiem W12 przyspieszał do 100 km/h w 4 sekundy. Teraz ma być jeszcze żwawiej.
Czy najmocniejszy Bentley Bentayga będzie hybrydą?
Nie można tego wykluczyć. W tym miejscu warto zaznaczyć, iż w ofercie jest już wersja hybrydowa typu plug-in oparta na jednostce V6. Nowość ma jednak dysponować mniej pragmatycznym, a bardziej sportowym potencjałem.
Producent z brytyjskimi korzeniami zaprezentował niedawno układ PHEV oparty na silniku V8. Jego moc systemowa wynosi 740 koni mechanicznych. I to wydaje się realne, jeżeli chodzi o ten model.
Jeżeli te informacje zostaną potwierdzone, to najmocniejszy Bentley Bentayga będzie mógł pokonać około 80 kilometrów w trybie elektrycznym. Wszystkie karty zostaną odkryte już za kilka dni. Pozostaje tylko zaczekać.