Dwie dekady minęły od wprowadzenia na rynek pierwszego Golfa z literką R. Volkswagen świętuje urodziny edycją specjalną – 20 Years Edition, która jest najmocniejsza w historii.
Pierwszy Golf R32 (2002 ) miał 3,2-litrową 6-cylindrową jednostkę pod maską o mocy 241 KM, czyli był słabszy od obecnej wersji Golfa GTI (245 KM).
Każda kolejna generacja była jednak mocniejsza
Golf R32 drugiej generacji (2005) oferował 250 KM, a trzecia generacja zwana po prostu Golfem R (2014), już z 4-cylindrową turbodoładowaną jednostką 2.0 TSI, miała 270 KM. Kolejna czwarta generacja hot-hatcha (2013) na bazie Golfa 7 mogła pochwalić się mocą 300 KM. W końcu w 2021 roku zadebiutowała piąta odsłona Golfa R, której podkręcony silnik 2.0 TSI generował aż 320 KM.
Volkswagen Golf R 20 Years Edition zyskał ekstra 13 KM (w sumie 333 KM), stając się najmocniejszym produkcyjnym Golfem w historii
Na samej mocy nie poprzestano. Pojazd otrzymał liczne usprawnienia, które mają przełożyć się na jeszcze więcej emocji za kierownicą. Przede wszystkim Volkswagen pochylił się nad pracą skrzyni DSG i zmianom biegów w trybach Sport i Sport+ ma teraz towarzyszyć szybsza i ostrzejsza reakcja. Napęd przekazywany jest oczywiście na wszystkie koła.
Sąsiedzi z pewnością nowego Golfa R usłyszą z oddali
Sportowy układ wydechowy Akrapovic do cichych bowiem nie należy. Volkswagen dodatkowo opracował funkcję „Emotional Start”, automatycznie rozkręcającą silnik do 2500 obr./min. podczas rozruchu, co jeszcze zintensyfikuje jego brzmienie.
Volkswagen Golf R 20 Years wyróżnia się stylistycznymi detalami
Hot-hatch będzie dostępny w dwóch wersjach malowania – niebieskim lub białym. W przypadku pierwszego wyboru dostaniemy felgi (19-cali) i lusterka w kolorze czarnym. Wybór białego nadwozia wiąże się z niebieskim wykończeniem felg i lusterek. I tu i tu mamy odpowiednie oznaczenia i logo „20” na drzwiach. Opcjonalne są opony Michelin Pilot Sport Cup 2.
W kabinie można liczyć na detale z włókna węglowego na desce rozdzielczej i drzwiach.
Volkswagen Golf R 20 Years Edition nie będzie limitowany, ale jego dostępność przewidziano jedynie przez najbliższy rok. Zamówienia można składać od czerwca, wtedy też poznamy jego cenę.
Zdjęcia: motor1.com