Choć aura wiosenna, ze słoneczkiem na niebie, to właśnie w ten słoneczny dzień, 8 kwietnia, motocykliści postanowili pożegnać zimę i rozpocząć sezon motocyklowy. Po raz dziesiąty Pilska Grupa Motocyklowa „RIDE TO LIVE” zorganizowała imprezę Moto-Marzanna, która tradycyjnie rozpoczęła się na Placu Staszica, a zakończyła się w Parku na Wyspie, gdzie nastąpił obrzęd topienia Marzanny.
Impreza dla fanów motoryzacji i nie tylko, pod patronatem honorowym prezydenta Piły – Piotra Głowskiego (przyjechał swoim motocyklem), składała się z dwóch części. Najpierw na Placu Staszica była okazja uczestnictwa w konkursach, m.in. na najciekawsze przebranie, palenie gumy, najciekawszą Marzannę, z przerwami na muzyczkę i jedzonko.
Następnie uczestnicy wsiedli na swe motocykle i co interesujące po raz pierwszy bez eskorty policji – jak to bywało w latach poprzednich (policja tłumaczy to kwestiami formalnymi – stąd brak policyjnego auta, który pilotowałby paradę motocyklistów) ruszyli w czterech grupach przez miasto w kierunku Wyspy, na most obok Molino.
Nie było policji, ale była… milicja. Tam na Gwdą motocykliści pożegnali zimę i życzyli sobie bezpiecznego i słonecznego sezonu.
Sebastian Daukszewicz