Dla większości uczestników wystaw pojazdów zabytkowych ta oferta może wydać się wręcz szokująca ale my nie zamierzamy uprawiać tu fantastyki. A fakty są takie: 50 zł za wjazd auta osobowego, tylko 20 zł gdy auto liczy powyżej 40 lat i całkowicie gratisowe uczestnictwo dla jednośladów. Jakby tego było mało w cenie biletu uwzględniono tzw. pakiet startowy z cennymi upominkami oraz – uwaga – talonami na grochówkę i kiełbasę z grilla.
Nasuwa się oczywiste pytanie: gdzie tak goszczą? Odpowiadamy zatem niezwłocznie: w Bytowie, a jeszcze konkretniej – podczas IX Wystawy Pojazdów Zabytkowych i Unikatowych zorganizowanej przez Automobilklub Bytowski w minioną sobotę, 13 lipca br. Podkreślmy, iż dobrym duchem tego przedsięwzięcia była prezes ww. stowarzyszenia, Alicja Talewska-Żyźniewska (na zdjęciu poniżej tak jak podczas wystawy, czyli cały czas w ruchu i doglądaniu czy wszystko funkcjonuje jak należy).
Wraz z licznym gronem mocno zaangażowanych klubowych współpracowników oraz życzliwymi sponsorami zadbała, aby bytowska impreza w niczym nie ustępowała jej odpowiednikom w znacznie większych aglomeracjach. Imponująca brama wjazdowa, podest z ciekawymi eksponatami urządzony na TIR-owskiej naczepie, bogate zaplecze gastronomiczne, darmowe przejazdy kolejową drezyną po pobliskich torach – to tylko część efektownych akcentów i atrakcji witających uczestników oraz zwiedzających.
Ci drudzy mieli okazję podziwiać blisko 150 samochodów i jednośladów, dopieszczanych przez swoich właścicieli m.in. z Trójmiasta, Lęborka, Chojnic, Białogardu, Słupska, Torunia, Koszalina oraz okolic Bytowa.
Tytuł najbardziej unikatowego samochodu wystawy przypadł autobusowi marki Skoda, produkowanemu od 1947 roku, a więc jeszcze w Czechosłowacji. Najstarszym eksponatem okazał się motorower holenderskiej produkcji z 1933 roku, najlepiej zachowanym pojazdem w oryginale – Mercedes W 201 2,5 16V, natomiast najładniejszym autem prowadzonym przez kobietę Triumph Spitfire 1500. Były również wyróżnienia w kategoriach „Top 3 Jednoślady”, „Top 5 Klasyków”, „Najładniejsza Felga”, „Najładniejsze Wnętrze” oraz „Najładniejsza Komora Silnika”.
Prezes Alicja Talewska-Żyźniewska tak tłumaczy ideę samej wystawy oraz przedstawia najbliższe plany Automobilklubu Bytowskiego:
– Zmieniliśmy nazwę imprezy na Wystawę Pojazdów Zabytkowych i Unikatowych, ponieważ zależy nam mocno na tym, aby motoryzacja łączyła, a nie dzieliła. Obojętnie czy ktoś jest właścicielem jednośladu, auta, które ma kilkanaście koni mechanicznych, czy samochodu, który pod maską kryje ich ponad 700. To piękna pasja łącząca pokolenia.
Jesteśmy zachwyceni frekwencją, pomimo dość niepewnej pogody. W przyszłym roku będziemy organizować jubileuszową, dziesiątą wystawę i już mamy kilka nowych pomysłów do jej przygotowania.
Dla mnie najważniejsze jest to, iż mam wokół siebie ludzi, na których zawsze mogę liczyć, którzy chcą działać, poświęcają swój prywatny czas. W prace na rzecz naszego klubu zaangażowane są już całe rodziny i my w zasadzie tworzymy właśnie taką dużą motoryzacyjną rodzinę. Łączy nas ta sama pasja i chęć zarażania tym hobby innych osób. Przed nami kolejna edycja Rajdu DanCar oraz Targi Retro w Poznaniu. U nas nie ma kiedy się nudzić, ciągle jest coś do zrobienia, ale to dobrze, ponieważ my lubimy działać.
Tekst i zdjęcia:
Henryk Jezierski
(18.07.2023)
