Mknął autostradą pod prąd, "można mówić o ogromnym szczęściu". Nagranie

4 godzin temu
86-latek odpowie przed sądem za jazdę pod prąd na autostradzie A4 w Katowicach. Jadący w złym kierunku samochód w niedzielę wielkanocną zauważył na wysokości Trzech Stawów jeden z kierowców. Nagranie trafiło na policję. Widać na nim, jak kilka brakowało do tragedii.
Idź do oryginalnego materiału