Mercedes Klasy E 2024 W214 oficjalnie zaprezentowany – dane techniczne, osiągi

1 rok temu

Po wielu miesiącach oczekiwania w końcu przyszła pora na premierę Mercedesa Klasy E 2024. Nowy model niemieckiej marki wnosi sporo nowości, jednak nie jest rewolucyjny. Klienci będą mogli wybierać spośród nowych wersji, jednak na E-Klasę AMG przyjdzie nam jeszcze poczekać. Nowy Mercedes Klasy E trafi na drogi już niedługo.

Klasa E to jeden z najważniejszych modeli w gamie Mercedesa. Chodzi przede wszystkim o jego popularność i pozycję w gamie. Znajduje się on pomiędzy małą Klasą C a luksusową Klasą S. Obecna generacja modelu jest już w ofercie od sześciu lat, a po takim czasie wypada już pokazać następcę. Mercedes po wielu miesiącach zapowiadania w końcu dokonał prezentacji Klasy E 2024. Dużej rewolucji z pewnością nie ma, jednak limuzyna wniesie kilka nowości technicznych i stylistycznych.

Pod względem stylistycznym zdecydowanie znacznej rewolucji nie ma. Podobnie jak inne generacje Mercedesów, również tutaj E-Klasa przypomina C-Klasę, jak i S-Klasę. Dla niektórych osób będzie to jednak zaleta, ponieważ łatwo pomylić Klasę E z droższym modelem. Wyróżnikiem będzie przede wszystkim inny grill w odmianie AMG Line. Warto także zwrócić uwagę na kształt lamp, które są teraz nieco bardziej podłużne i mniej agresywne. Mercedes wprowadził do Klasy E 2024 nowe wzory felg. W przypadku linii Business Line auto jest bardzo podobne do Klasy S. Z tyłu w oczy rzucają się lampy, które otrzymały zupełnie nowy wzór. Widać tam także atrapy wydechów.

Nieco większa rewolucja nadejdzie we wnętrzu, jednak również ono jest już podobne do innego modelu Mercedesa, czyli elektrycznego EQE. Pasażerowie i kierowca znajdą w środku aż trzy ekrany, co pozwoli im swobodnie kontrolować multimedia. Kierownica pochodzi jednak z obecnej E-Klasy po liftingu. Klasa E nieco urosła względem poprzednika, co ma być widoczne przede wszystkim dla pasażerów siedzących z tyłu.

Pod względem technicznym nowa Klasa E przyniesie kilka nowych rozwiązań. Pojawi się tylna oś skrętna, znana już z C-Klasy i S-Klasy. istotną informacją dla klientów jest jednak fakt, iż w gamie pozostanie diesel. Początkowo w gamie znajdą się jednak odmiany E350 i E450. Obie wersje to benzyny z systemem miękkiej hybrydy. Pierwsza z nich posiada silnik 2.0 o mocy 258 koni mechanicznych. Mocniejszy wariant skorzysta z rzędowej szóstki o pojemności 3.0. Jej moc maksymalna wyniesie 380 koni mechanicznych. Już niedługo do gamy dołączą jednak inne silniki, w tym odmiany AMG.

Fot. materiały prasowe producenta

Idź do oryginalnego materiału