McLaren zrobi SUV-a. Puryści załamują ręce, a klienci się cieszą

profiauto.pl 2 lat temu

Producent z Woking podobno pracuje nad podniesionym pojazdem o wysokich osiągach (czytaj: usportowionym SUV-em). To pewne zaskoczenie wobec wcześniejszych deklaracji McLarena, iż zamierza ograniczyć się jedynie do produkcji supersamochodów.

Z drugiej strony to żadne zaskoczenie w obliczu panującej mody -SUV-y rządzą na rynku

Ich popularność cały czas rośnie, wystarczy tylko wyjechać na drogę, by się o tym przekonać naocznie. Klienci cenią sobie podwyższony prześwit, komfort zajmowania miejsca i wysoką pozycję za kierownicą, a to przecież główne cechy SUV-ów.

Producentom w to graj

Dziś na rynku niemal każdy ma w cenniku SUV-a. Dwa miesiące temu dziennikarze portalu Motor1 zrobili listę producentów, którzy jeszcze go nie oferują. Policzyli i wyszło im, iż jest ich dokładnie jedenaście: Abarth, Alpine, Bugatti, Chrysler, Ferrari, Lancia, Lucid, McLaren, Pagani, Polestar i RAM. W tym roku listę trzeba będzie zaktualizować przynajmniej raz, bo Ferrari szykuje się do debiutu Purosangue, a w planach SUV-a ma też Lucid.

Ze zdobytych informacji przez portal Autocar wynika, iż ze swojego postanowienia wyłamie się także McLaren

Do tej pory Brytyjczycy mocno opierali się pomysłowi zbudowania SUV-a. Wejście w ten segment wykluczał Mike Flewitt, szef marki, podkreślając w wywiadach zakorzenienie McLarena w motorsporcie. O SUV-ie mówił wprost, iż jest to projekt zbyt kosztowny i czasochłonny.

McLaren SUV – nigdy jednak nie mów nigdy

Flewitta już nie ma, bo odszedł na emeryturę, a od 1 lipca nowym dyrektorem generalnym zostanie Michael Leiters, który ostatnie 7 lat pracował w Ferrari m.in. przy Purosangue, a jeszcze wcześniej nadzorował budowę Cayenne i Macana w Porsche. I chyba nikt lepiej od niego nie wie, iż SUV to strzał w dziesiątkę.

Wskazują też na to liczby. Dla przypomnienia – w 2021 roku najchętniej kupowanym modelem był Macan (88 362 sztuk), a tuż za nim uplasował się Cayenne (83 071 egzemplarzy). Te dwa SUV-y Porsche stanowiły w sumie ponad połowę całkowitej sprzedaży niemieckiej marki, która wyniosła 301 915 aut. Kultowe Porsche 911 kupiło zaledwie 38 464 klientów.

O tym, iż dobrze mieć SUV-a, przekonali się też zarządzający Lamborghini, które dzięki Urusowi co roku bije kolejne rekordy. Świetnie radzi sobie na rynku pierwszy SUV Astona Martina – DBX – już w pierwszym roku sprzedaży pomógł marce wyjść z kryzysu. Na brak zainteresowania Bentaygą nie może narzekać Bentley. Można więc zrozumieć pokusę McLarena, by jednak zbudować podniesiony pojazd z dodatkową parą drzwi i podążyć ścieżką konkurentów.

McLaren SUV – czego możemy się spodziewać?

Napędu elektrycznego, lekkości, wysokich osiągów i… kosmicznej ceny.

*Zdjęcia przedstawiają pojazd z serii Extreme E

Źródło: Autocar

Idź do oryginalnego materiału