McLaren Artura pozbywa się dachu

profiauto.pl 6 miesięcy temu

Trzy lata po debiucie superhybrydy McLarena Artura producent z Woking zdecydował się poszerzyć ofertę o wersję z otwartym nadwoziem, czyli Spider. Przy tej okazji nie omieszkał wprowadzić kilka istotnych poprawek.

O ile McLaren Artura stanowił niemałe zaskoczenie, gdy zadebiutował w 2021 roku, o tyle wariant Spider już takim zaskoczeniem nie jest. Brytyjczycy planowali wypuścić go na rynek i tylko kwestią czasu było, kiedy to się stanie.

McLaren Artura Spider – zacznijmy od dachu

To elektrycznie składany hardtop. Sterowanie odbywa się dzięki ośmiu elektrycznym silniczkom, które otwierają lub zamykają dach w zaledwie 11 sekund przy prędkości 50 km/h. Montaż takiego rozwiązania zwiększył masę auta o 62 kg (1560 kg) i wymusił konieczność zmodyfikowania obramowania przedniej szyby, aby zmniejszyć drgania przy opuszczonym dachu.

Na liście opcji dostępny jest również panel ze szkła elektrochromatycznego z funkcją regulacji przezroczystości.

Hybrydowy układ napędowy pochodzi z coupe

Został jednak wzmocniony. Moc spalinowej 3-litrowej jednostki V6 zwiększono z 585 do 605 KM. W połączeniu z elektrycznym silnikiem (95 KM) układ dostarcza teraz 700 KM i 720 Nm momentu obrotowego. Co więcej, 8-biegowa przekładnia otrzymała nową kalibrację i zapewnia o 25% szybszą zmianę biegów i przesyłanie mocy przez elektronicznie sterowany mechanizm różnicowy na tylne koła.

McLaren Artura Spider jest równie szybki, jak zwykła wersja

Przyspiesza do setki w 3 s, a 200 km/h na wyświetlaczu pojawia się po 8,4 s od startu. Pokonanie ćwierć mili ma zajmować 10,8 s. Prędkość maksymalna? To 330 km/h. Zmianę przełożeń można dokonywać bez odrywania dłoni od kierownicy.

Spider wprowadza wiele zmian

Producent poprawił system chłodzenia i zastosował nowe tarcze węglowo –ceramiczne i aluminiowe zaciski. Usprawnił pracę układu kierowniczego i dokonał zmian w zawieszeniu. Nowością jest także specjalny tryb „Spinning Wheel Pull Away”, który umożliwia efektowne przyspieszenie z uślizgiem tylnej osi.

Sprzedaż superhybrydy rozpocznie się w połowie roku

Cena bazowa to 273 800 dolarów. Przewidziano trzy specyfikacje wnętrza: Performance, TechLux i Vision – w cenie 9400 dolarów każda.

Zdjęcia: McLaren

Idź do oryginalnego materiału