18 czerwca 2025 roku przypada dokładnie 30. rocznica jednego z najważniejszych momentów w historii McLarena – zwycięstwa modelu F1 GTR z numerem 59 w wyścigu 24 godziny Le Mans. Z tej okazji brytyjska marka prezentuje wyjątkową edycję swojego najnowszego supersamochodu – McLaren 750S Le Mans – która nie tylko składa hołd tamtemu triumfowi, ale też zapowiada powrót marki do najwyższej klasy wyścigu w 2027 roku.
Dokładnie trzy dekady temu, w swoim debiucie jako konstruktor w 24h Le Mans, McLaren osiągnął coś niemal nieprawdopodobnego – zwycięstwo w klasyfikacji generalnej. Za kierownicą kultowego McLarena F1 GTR zasiedli JJ Lehto, Yannick Dalmas i Masanori Sekiya. Ich maszyna z numerem 59 nie tylko wygrała wyścig, ale uczyniła McLarena jedynym producentem w historii, który zdobył tzw. Potrójną Koronę motorsportu – wygrywając Le Mans, Indianapolis 500 oraz Grand Prix Monako Formuły 1.
Limitowana seria – tylko 50 egzemplarzy
Na cześć tego zwycięstwa powstanie zaledwie 50 sztuk McLarena 750S Le Mans, co czyni go jednym z najbardziej ekskluzywnych i poszukiwanych modeli w historii marki. Samochód będzie dostępny w dwóch wersjach kolorystycznych nadwozia: Le Mans Grey – w bezpośrednim nawiązaniu do malowania auta #59 – oraz w klasycznym McLaren Orange.

Nowa edycja otrzyma również pakiet aerodynamiczny MSO High Downforce Kit (HDK), który zwiększa siłę docisku o 10% względem standardowego 750S. W jego skład wchodzą: powiększony przedni splitter z włókna węglowego, aktywny tylny spojler z integralnymi lotkami oraz nowy panel pod skrzydłem z lakierowanymi na czarno wylotami powietrza.
Ikoniczne detale
McLaren 750S Le Mans wyróżnia się szeregiem stylistycznych i funkcjonalnych detali inspirowanych wyścigowym dziedzictwem marki:
- 5-ramienne felgi Le Mans w wykończeniu Stealth z odpowiednim brandingiem
- Tytanowy układ wydechowy z naturalnym wykończeniem
- Wlot dachowy z włókna węglowego w kolorze Gloss Black
- Zaciski hamulcowe F1 Gold z czerwonym logo McLarena
- Malowane logotypy Le Mans na karoserii
- Wnętrze z Alcantary i skóry Softgrain w jednej z dwóch kombinacji: Carbon Black z Dove Grey lub Carbon Black z McLaren Orange
- Tłoczone logo Le Mans na zagłówkach, dedykowane dywaniki oraz numerowana plakietka pamiątkowa
Opcjonalnie klienci mogą zamówić pakiety z widocznym włóknem węglowym w wykończeniu Gloss Visual Carbon Fibre – obejmujące m.in. wloty powietrza, lusterka, dyfuzor, a także spojler. Dostępna będzie również tabliczka upamiętniająca zwycięstwo z 1995 roku wraz z wykazem najważniejszych osiągnięć McLarena w motorsporcie.

Sercem – 750-konna V8
Pod względem technicznym 750S Le Mans nie różni się od podstawowego 750S – co oznacza, iż napędza go centralnie umieszczony silnik V8 biturbo o mocy 750 KM. Dzięki karbonowej strukturze Monocage II i zaawansowanemu zawieszeniu Proactive Chassis Control III, 750S pozostaje najlżejszym i najbardziej zwinnym hipersamochodem w swojej klasie. Wersja Le Mans, dzięki dodatkowemu pakietowi aerodynamicznemu, jeszcze bardziej podkreśla jego torowy charakter.
Zapowiedź przyszłości
„750S Le Mans to nie tylko celebracja 30-lecia zwycięstwa w ikonicznym wyścigu, ale również zapowiedź nowego rozdziału dla naszej marki – z samochodami GT3 Evo startującymi w tegorocznej edycji Le Mans oraz naszym powrotem do najwyższej klasy w 2027 roku” – powiedział Henrik Wilhelmsmeyer, dyrektor handlowy McLaren Automotive.
To pierwszy model McLarena od czasów legendarnego F1 LM, który otrzymał pakiet HDK. Wszystko wskazuje na to, iż 750S Le Mans dołączy do grona najbardziej pożądanych wersji specjalnych marki – obok 650S Le Mans i 720S Le Mans, które już dziś osiągają wysokie ceny na rynku wtórnym.
Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami ze świata motorsportu, obserwuj serwis RALLY and RACE w Wiadomościach Google.