Marek Zuber: koncerny motoryzacyjne obniżają ceny

Zdjęcie: Marek Zuber

Agencja Informacyjna: Ekspansja eksportowa produkcji przemysłowej Chińskiej Republiki Ludowej wkroczyła na wyższy poziom. w tej chwili widoczna jest ogromna zmiana na rynku motoryzacyjnym, właśnie za sprawą aut sprowadzanych z Państwa Środka. Ta sytuacja sprawiła, iż Marek Zuber – ekonomista, analityk rynków finansowych i doradca finansowy przedstawił swój komentarz w tej sprawie, który poniżej prezentuje Agencja Informacyjna.

Mocne wejście Chińczyków do Europy ma wiele konsekwencji. A jedna z nich wydaje mi się szczególnie ciekawa. Nie wiem, czy obserwujecie Państwo to, co dzieje się w cennikach polskich importerów branży motoryzacyjnej. Generalne… zaczyna być taniej. Niektórzy wciąż próbują zaklinać rzeczywistość, czyli cen nie zmieniają, ale oferują rabaty. I to często w zakresie, których nie oferowali nigdy. Inni oficjalnie ceny obniżają. Na razie nie jest to zjawisko powszechne, ale ile razy w ciągu ostatnich lat coś takiego miało miejsce?

Powody obniżania cen przez koncerny motoryzacyjne

Powodów obniżania cen jest kilka. Na przykład mocniejszy złoty. To zresztą jest dość wygodny argument dla wielu koncernów. Na pewno wygodniejszy, niż przyznanie, iż niższe ceny zostały wymuszone przez konkurencję. A dokładnie przez konkurencję z jednego państwa czyli z Chińskiej Republiki Ludowej. Możemy dyskutować o tym, czy poszczególne marki z Państwa Środka już są wprost porównywalne z ofertą Republiki Federalnej Niemiec, czy Japonii, niektórzy twierdzą, iż w przypadku elektryków (aut o napędzie elektrycznym) są choćby lepsze, ale z pewnością skok, którzy chińscy producenci zrobili w ciągu ostatnich lat, i to dosłownie kilku lat, jest absolutnie spektakularny. I połączony z obiektywnie ładnym designem, bardzo bogatym wyposażeniem i cenami istotnie niższymi od konkurencji.

Efekty rywalizacji europejskich koncernów samochodowych z chińskimi

Efekt? Widzimy na ulicach. Rzeczpospolita Polska jest tu zresztą w specyficznej sytuacji, nieprzypadkowo wiele chińskich koncernów rozpoczyna swoją ekspansję od tego państwa. A w każdym razie Polska w gronie tych, którzy idą na „pierwszy ogień”. Wynika to między innym z tego, iż Polacy nie są mentalnie kurczowo „przyspawani” do marek europejskich. Polska należy do czołówki jeżeli chodzi o udział w sprzedaży marek z Japonii i z Republiki Korei. Do azjatyckiej motoryzacji Polacy podchodzą inaczej, niż na przykład Niemcy, czy Francuzi.

Wzrost udziału sprzedaży chińskich koncernów samochodowych w Europie

Chińska Republika Ludowa w ciągu niecałych 2. lat zapewniła sobie nieprawdopodobny wręcz wzrost udziału w rynku, z praktycznie zera do prawie 10. procent. I musiało się to spotkać z odpowiedzią konkurencji. Stąd właśnie dawno, a w wielu przypadkach w takiej skali nigdy, niewidziane promocje. Albo wręcz nowe niższe (!) cenniki, a do czegoś takiego w ostatnich latach z pewnością nie byliśmy przyzwyczajeni. Wmawiano, iż musi być drożej bo… i tu była cała litania obiektywnych powodów. Ale czy rzeczywiście tylko obiektywne przesłanki decydowały o wzroście cen? Jeden ze znanych europejskich menadżerów, nie z branży motoryzacyjnej powiedział 2 miesiące temu, iż teraz widzi, jak bardzo był łupiony. I chyba coś jest na rzeczy. Wystarczy popatrzeć na zyski europejskich koncernów w ostatnich latach. I porównać je z tym co działo się przed pandemią koronawirusa SARS-CoV-2 (2019-2021).

Skutki ekspansji w Europie chińskich koncernów samochodowych

Dzięki ekspansji Chińskiej Republiki Ludowej rynek motoryzacyjny znormalniał. I to jest z pożytkiem dla konsumentów. Oczywiście motoryzacyjna Europa ma problem, bo obok chińskiej konkurencji walczy choćby z polityką klimatyczną. jeżeli słyszymy o zwolnieniach w branży to bardziej póki co jest to konsekwencją w tym obszarze. No i oczywiście mamy już efekty agresywnej automatyzacji procesów. Ale z drugiej strony to nie tak, iż europejskie koncerny są na skraju upadłości. Rok 2024 czy 2025 są latami mocnych spadków zysków. Ale te zyski dalej są. A iż spadki są szokujące? Są bo schodzimy z niebotycznych poziomów. Ale mamy z tego powodu robić raban? A na kim jak nie na nas klientach były te zyski generowane?

Uwagi związane z chińską ekspansją

Ale nie ma co ukrywać, kilka problemów związanych z chińską ekspansją mamy. Dla mnie największym jest to, iż Chińska Republika Ludowa nie jest państwem demokratycznym. W dodatku Państwo Środka technologię i wciąż postępuje często nieetycznie w dążeniu do jej opanowania. Każdy kto jest zafascynowany postępem Kraju Środka musi to brać pod uwagę. Tymczasem, szczególnie w internecie, pełno jest wpisów, wskazujących na pełny zachwyt nad tym co Chińska Republika Ludowa osiągnęła i co sobą reprezentuje. Często pewnie wpisów inspirowanych.

Stereotypy dotyczące Chińczyków

Poza tym to jednak zupełnie inne społeczeństwo. Specjaliści podkreślają przede wszystkim to, iż Chińczycy nie mają takiego kręgosłupa jakim dla nas jest dekalog. Wszystko jedno czy jesteśmy wierzący czy nie w takiej tradycji absolutna większość świata zachodu funkcjonuje. Z Chińczykami trzeba zatem umieć postępować i dotyczy to wszystkiego także kwestii relacji gospodarczych. Czy my Polacy to potrafimy? Dobre pytanie.

Prawda o kondycji chińskiej gospodarki

Jeśli z kolei mówimy o kwestiach makroekonomicznych i o obiektywnym opisie gospodarki to pamiętajmy, iż do chińskich danych trzeba podchodzić z rezerwą. Wiele wskazuje na to, iż Chińczycy po prostu często kłamią. Państwo Środka ma w tej chwili wiele wyzwań do których wagi się nie przyznaje. Rosnący dług publiczny, słaba konsumpcja, co jest pokłosiem między innymi załamania rynku nieruchomości, ujemny przyrost naturalny, czy odcięcie od dostępu do najnowocześniejszych półprzewodników to tylko kilka z nich. A tak swoją drogą to ta słaba konsumpcja jest jedną z przyczyn agresywnych działań koncernów na innych rynkach, między innymi w Europie.

Brak wiedzy na temat subsydiowania chińskiej motoryzacji

No i pozostało jedna kwestia. Naprawdę trudno jest dzisiaj precyzyjnie określać to, czy i na jakim poziomie chińskie koncerny są subsydiowane lub same subsydiują produkty, które docierają na przykład do Europy. Głównie dotyczy to właśnie samochodów. Po prostu nie ma możliwości tego ustalić. Pomoc może być na poziomie państwa, może też być tak, iż koncerny ustalają inne ceny na rynek krajowy, a inne na eksport po to, żeby zbudować sobie przyczółek.

Przewaga konkurencyjna chińskiego przemysłu

Z pewnością niższe ceny samochodów, to dotyczy oczywiście także innych branż na przykład AGD (artykuły gospodarstwa domowego), wynikają także z postępu technologicznego. Wysoki poziom automatyzacji, wciąż konkurencyjne koszty pracy, niższe ceny na przykład surowców energetycznych, to z kolei efekt relacji z Federacją Rosyjską, robią swoje. Podobnie jak posiadanie pełnego łańcucha produkcji, jak choćby w samochodach o napędzie elektrycznym. Ale w jakim stopniu? Tak jak napisałem nie mamy do tych danych pełnego dostępu, bo Chińczycy mogą publikować co chcą….

Marek Zuber – ekspert ekonomiczny

Marek Zuber – informacje

Marek Zuber – ekonomista, analityk rynków finansowych i doradca finansowy. Jest absolwentem Wydziału Finansów i Bankowości Akademii Ekonomicznej w Krakowie oraz na Wydziału Elektrotechniki, Automatyki i Elektroniki Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie.

Marek Zuber – początek kariery zawodowej

Marek Zuber rozpoczął karierę zawodową jako ekonomista i analityk w Banku Przemysłowo-Handlowym (następnie bank BPH–PBK, później ulegał dalszym przekształceniom własnościowym). Marek Zuber był związany z instytucjami finansowymi takimi jak: TMS oraz Internetowy Dom Maklerski, jako główny ekonomista. W 2005 roku został szefem doradców ekonomicznych Kazimierza Marcinkiewicza – ówczesnego prezesa Rady Ministrów Rzeczpospolitej Polskiej. Był także wykładowcą Akademii Toyoty. Jest wykładowcą na studiach MBA w Akademii Leona Koźmińskiego oraz w WSB. Zasiada w wielu radach nadzorczych. Jest laureatem nagrody „Doradcy Politycznego Roku 2006” przyznawanej przez World Connect.

Marek Zuber jest opiniotwórczym felietonistą i ekspertem ekonomicznym. Jego opinie prezentowane były m. in. przez dzienniki „Parkiet”, „Super Express”, „Fakt”, „Gazeta Wyborcza”, tygodnik „Wprost”, radio „Tok FM”, „Polskie Radio”, telewizje „TV Republika”, „TVN CNBC” oraz portal internetowy bankier.pl

Dziękujemy za przeczytanie tekstu do końca. Polecamy inne wiadomości opublikowane na stronie internetowej www.agencja-informacyjna.com Życzymy ciekawej lektury! Agencja Informacyjna.

AI, Opinie /DEC/ 25 października 2025, źródło: Marek Zuber Facebook