Marc Philipp Gemballa Marsien – oto ekstremalna terenówka

profiauto.pl 3 lat temu

Marc Philipp Gemballa Marsien jest współczesną interpretacją kultowego modelu 959, które zasłynęło w rajdzie Paryż-Dakar w latach 80. Posiada wszystko, by sprostać największym pustynnym wyzwaniom, choć sprawdzi się też w roli zwyczajnego daily cara – jeżeli tylko ktoś odważy się nim jeździć po publicznej drodze.

Jak sama nazwa wskazuje, jego twórcą jest Marc Phillip Gemballa, czyli syn słynnego Uwe. Projekt nie ma jednak nic wspólnego z firmą tuningową Gemballa.

Marc Philipp Gemballa Marsien – terenówka bazuje na Porsche 911 Turbo S

Napędza ją 6-cylindrowy zmodyfikowany przez specjalistów firmy Ruf silnik twin-turbo, który bazowo ma 750 KM. Po zastosowaniu większych turbosprężarek i ingerencji w ECU udało się wykrzesać aż 830 KM. Imponujący jest także moment obrotowy – 930 Nm. Aby wszystko brzmiało jak najlepiej, w projekcie wykorzystano układ wydechowy firmy Akrapovic.

Potężna moc w połączeniu z lekkim nadwoziem i 8-biegową skrzynią PDK umożliwiają sprint do setki w zaledwie 2,6 s i rozpędzenie się do 330 km/h. Jest to możliwe tylko na drogowych oponach Michelin Ultra High-Performance. Do jazdy po wydmach przygotowano specjalny zestaw terenowych gum, które ograniczają prędkość maksymalną do 210 km/h. Przy jeździe offroad przyda się aluminiowa płyta, która chroni auto od spodu przed uszkodzeniami.

Kluczowe w takim projekcie jest zawieszenie

Opracowane przy udziale KW Automotive jest regulowane i zapewnia choćby 250 mm prześwitu. To konfiguracja z podwójnymi wahaczami z przodu i aktywnymi amortyzatorami, które dostosowują się automatycznie do wybranego terenu w zaledwie 20 milisekund. W opcjach można domówić wyczynowe zawieszenie firmy Reiger o stałej wysokości.

Nadwozie zaprojektował Alan Derosier, który znany jest projektów studyjnych Porsche

Wykonano je z włókna węglowego, które może być uzupełnione dowolnym kolorem na życzenie klienta. Ten ze zdjęcia to perłowy trójwarstwowy lakier z metalicznymi płatkami z powłoką ceramiczną. Standardowo niektóre elementy, takie jak np. przedni splitter, czy lusterka boczne mogą być wykonane z czystego karbonu.

Marc Philipp Gemballa Marsien – powstanie tylko 40 sztuk

Ponad połowa aut z zaplanowanej produkcji została już zarezerwowana/sprzedana i to pomimo 495 000 euro, które trzeba wyłożyć na modyfikację. Cena oczywiście nie obejmuje auta-dawcy, czyli nowej 911-tki Turbo S i nie uwzględnia podatków oraz dodatkowych opcji przy personalizacji. Ale mało prawdopodobne, by potencjalny nabywca akurat tym się przejmował.

Zdjęcia: motor1.com

Idź do oryginalnego materiału