„Mały, ale wariat”. Ten Abarth ma wszystko, czego potrzeba, abyś się nim zainteresował

5 godzin temu

Abarth to producent znany z tego, iż prezentuje nam bardziej usportowione wersje modeli marki Fiat. Choć nie jest ich wiele, zasługują one na uwagę. Choć rozmiary i design nie zdradzają ich prawdziwego potencjału, kierowca gwałtownie może się zaskoczyć. Okazuje się, iż ten niepozorny samochód potrafi dostarczyć ogromnych emocji i adrenaliny. To opcja, która z całą pewnością sprawi, iż będziesz się wyróżniał.

Spis treści:

  • Lepiej przyspiesza, skręca i hamuje
  • Sportowe doznania gwarantowane
  • Jaki to wydatek?

Abarth, czyli Fiat w trybie sport

Markę Abarth kojarzymy z kilku różnych modeli. Kilkanaście lat temu pojawiła się taka usportowiona wersja modelu Grande Punto. Później świat zachwycił 124 Spider. Natomiast włoski producent znany jest przede wszystkim ze swojej wersji popularnej 500. Abarth 500 pojawił się na rynku w 2008 roku. Samochód był tak dobry, iż wykorzystywano go również w sporcie samochodowym, m.in. w rajdach oraz wyścigach samochodowych. Oczywiście w odpowiednich klasach – ale jednak, usportowiona 500 potrafiła osiągać świetne wyniki.

fot. Abarth / Stellantis

Wkrótce na rynku pojawiła się nowsza i jeszcze bardziej usportowiona wersja, czyli 595. Producent chwalił się tutaj m.in. tym, iż z silnika 1.4 T-Jet udało się uzyskać 165 koni mechanicznych mocy. Natomiast to nie było wszystko – oferowane były również wersje z silnikiem o mocy aż 180 koni. Przy wadze tego modelu to już naprawdę niezłe adekwatności. Oczywiście dochodziło do tego bardzo dobre, sportowe zawieszenie, czy duże, nawiercane tarcze hamulcowe. Abarth 595 miał dobrze przyspieszać, jeszcze lepiej prowadzić się w zakręcie i doskonale hamować.

Co jeszcze oferuje 595?

Oczywiście w 595 mogło się podobać o wiele więcej. Układ wydechowy generował naprawdę ładny dźwięk. W środku mieliśmy sportowe fotele i chromowane detale a całość stała na 16-calowych felgach. Samochód ten sprawia wrażenie nieco większego gokarta. Świetnie brzmi, znakomicie się prowadzi i zapewnia zdecydowanie większą dynamikę od swojego „zwykłego” odpowiednika. Abarth 595 jest bardzo wysoko oceniany, choć oczywiście trzeba zdać sobie sprawę z tego, iż to nie jest auto dla wszystkich.

fot. Abarth / Stellantis

To nie jest ani samochód rodziny, ani zwykły miejski, cichy hatchback. To opcja dla tych, którzy wymagają czegoś więcej. Którzy w codziennym użytkowaniu auta chcą poczuć nieco więcej emocji i sportowych doznań. Natomiast trzeba się tutaj liczyć z dosyć sporym wydatkiem. Oczywiście wiele zależy od wersji, stanu, wyposażenia. Model 595 znajdziemy dziś za 40, ale też za 50, 60, 70… a choćby za przeszło 100 tysięcy złotych. To też zdradza nam fakt, iż mówimy o niezwykle cenionym projekcie.

Zdjęcia: Abarth / Stellantis

Idź do oryginalnego materiału