Land Rover Defender dostępny jest w trzech wariantach nadwoziowych: 90, 110 i 130. Ten ostatni zyskał właśnie jednostkę V8.
Land Rover Defender 130 to najdłuższa odmiana brytyjskiej terenówki
Mierzy dokładnie 5358 mm i może zabrać na pokład choćby 8 osób. Pod względem praktyczności i zarazem ponadprzeciętnych możliwości poruszania się w trudnym terenie trudno znaleźć drugie takie auto na świecie.
Producent uznał jednak, iż tę niszę warto jeszcze bardziej zawęzić i wprowadził do gamy wersję z mocarnym 5-litrowym V8. Wspomagana sprężarką jednostka generuje 500 KM i 610 Nm momentu obrotowego i rozpędza największego z Defenderów do setki w zaledwie w 5,7 s.
Wprowadzenie do oferty Defendera z ośmiocylindrowym silnikiem jest miłym gestem w stronę klientów marki, którzy nie znoszą żadnych kompromisów. Im pojazd jest mocniejszy, większy i pojemniejszy, tym lepiej. Im wciąż pod maską gra potężne V8, tym jest ciekawiej.
Land Rover Defender 130 dodatkowo będzie dostępny w wersji Outbound
Wyróżnia się konfiguracją 5-osobową i zwiększoną ładownością, którą uzyskano dzięki niemal płaskiej przestrzeni bagażowej (2516 l pojemności). W tej wersji można liczyć na extra schowki we wnętrzu, siatkę bagażową oraz dodatkowe punkty mocowania bagażu.
Z zewnątrz poznamy ją po kolorze nadwozia Carpathian Grey lub Santorini Black oraz wykończeniu zderzaków, grilla i bocznych wlotów w kolorze antracytowym. W skład zestawu wchodzą również przyciemniane szyby, lampy Matrix LED i czarny dach.
Nie wiadomo jeszcze, ile będzie kosztować topowa odmiana Defendera, ale z pewnością trzeba przygotować się na duży wydatek
Krótsza wersja 110 z V8 zaczyna się w cenniku od 789 100 zł, więc 820 000 – 850 000 zł za wersję 130 V8 nie powinno nikogo zdziwić.
Zdjęcia: Jaguar Land Rover