Korekta zielonej rewolucji w motoryzacji. Unia szuka kompromisu między klimatem a przemysłem

1 dzień temu
Zdjęcie: fot. unsplash


Dotychczasowy plan zakładał pełną neutralność emisyjną nowych aut sprzedawanych po 2035 roku. Nowa propozycja Komisji modyfikuje ten kierunek, dopuszczając ograniczoną obecność napędów spalinowych, o ile ich wpływ na klimat zostanie zredukowany i zrównoważony. Pozostała część emisji miałaby być kompensowana m.in. poprzez wykorzystanie niskoemisyjnych materiałów produkowanych w Europie, e-paliw lub biopaliw.

Z perspektywy ekologicznej oznacza to utrzymanie różnorodności technologii przy jednoczesnym zachowaniu głównego celu – radykalnego obniżenia emisji gazów cieplarnianych. Komisja wskazuje, iż obok samochodów w pełni elektrycznych i wodorowych na rynku mogłyby funkcjonować także hybrydy plug-in, pojazdy elektryczne z generatorem spalinowym zwiększającym zasięg oraz tzw. miękkie hybrydy. najważniejsze ma być nie tyle źródło napędu, co jego realny wpływ na środowisko.

Zmiana podejścia wynika m.in. z presji części państw członkowskich i sektora motoryzacyjnego, który obawia się utraty konkurencyjności wobec producentów z USA i Chin. Jednocześnie Komisja podkreśla, iż korekta kursu nie oznacza rezygnacji z celów klimatycznych, ale próbę ich osiągnięcia w sposób bardziej zrównoważony społecznie i gospodarczo.

Nowa propozycja trafi teraz do dalszych prac legislacyjnych w Radzie UE i Parlamencie Europejskim. To tam rozstrzygnie się, czy zaproponowany kompromis zyska polityczne poparcie i stanie się obowiązującym prawem.

Równolegle Komisja zapowiedziała szereg inicjatyw wzmacniających zieloną transformację. Program „Battery Booster” ma wesprzeć rozwój europejskiego łańcucha produkcji baterii, ograniczając zależność od importu i zmniejszając ślad węglowy technologii magazynowania energii. Znacząca część środków trafi do producentów ogniw w formie bezodsetkowych pożyczek, co ma przyspieszyć inwestycje w Europie.

Istotnym elementem pakietu jest także tzw. motoryzacyjny Omnibus, którego celem jest uproszczenie przepisów i zmniejszenie biurokracji. Uwolnione w ten sposób środki mają zostać przeznaczone na dalszą dekarbonizację transportu. Komisja proponuje również stworzenie nowej kategorii małych, przystępnych cenowo samochodów elektrycznych, co może sprzyjać upowszechnieniu elektromobilności wśród szerszej grupy użytkowników.

Z punktu widzenia ekologii najważniejsze będą jednak szczegóły – sposób liczenia emisji, realna skuteczność kompensacji oraz tempo rozwoju czystych technologii. Propozycja Komisji pokazuje, iż zielona transformacja nie jest procesem liniowym, ale dynamicznym poszukiwaniem rozwiązań, które łączą ochronę klimatu z realiami społecznymi i gospodarczymi Europy.

Idź do oryginalnego materiału