Strach. To pierwsze uczucie, jakie nam towarzyszy, gdy na desce rozdzielczej naszego samochodu zaświeci się jakaś kontrolka. Często jednak skojarzenie z awarią jest błędne, bo niekiedy nasze auto niczym dobry przyjaciel po prostu przypomina nam, iż o czymś zapomnieliśmy. Krótko mówiąc, do każdej kontrolki trzeba zawsze podchodzić z zimną głową i chłodnym umysłem. Żeby jednak móc to zrobić, trzeba je najpierw znać. Czym się różnią? Jakie mamy grupy kontrolek? Których się bać, a których nie? O tym wszystkim dowiesz się z artykułu poniżej.