Koniec z wymyślaniem koła na nowo. LG i giganci motoryzacji stawiają na Open Source w samochodach

Współczesny samochód ma więcej linii kodu niż samolot pasażerski czy system operacyjny Windows. Aby okiełznać ten cyfrowy chaos, LG Electronics łączy siły z BMW, Hyundai Mobis oraz fundacją Eclipse. Po co? Już wyjaśniam.

Cel jest prosty: stworzyć jeden, otwarty standard systemu dla branży motoryzacyjnej, zamiast tracić miliardy na budowanie podstawowych systemów przez każdego producenta z osobna.

Spotkanie społeczności Eclipse SDV (Software Defined Vehicles), które odbyło się 4 grudnia w Seulu, to sygnał, iż branża motoryzacyjna dojrzewa do modelu znanego ze świata telefonów. LG, jako współorganizator wydarzenia, promuje ideę otwartego ekosystemu, który ma przyspieszyć cyfrową transformację pojazdów.

100 milionów linii kodu do opanowania

Dane przytoczone podczas wydarzenia dają do myślenia. Oprogramowanie nowoczesnego samochodu składa się już z ponad 100 milionów linii kodu! Co ciekawe, aż 70 proc. tego kodu to tzw. technologie podstawowe – systemy operacyjne, narzędzia bezpieczeństwa czy protokoły komunikacyjne. To elementy niewidoczne dla kierowcy, które nie decydują o atrakcyjności auta, a jednak każdy producent tworzy je dziś niezależnie, marnując zasoby i dublując pracę konkurencji.

LG wraz z partnerami (m.in. BMW i ETAS) chce to zmienić. Pomysł polega na tym, aby te 70 proc. „nudnego” kodu rozwijać wspólnie w modelu Open Source. Dzięki temu koncerny motoryzacyjne będą mogły skupić się na tym, co widzi klient: systemach rozrywki, asystentach jazdy (ADAS) i unikalnych funkcjach, zamiast tracić czas na budowanie fundamentów.

Doświadczenie z telewizorów trafia do aut

LG nie jest w tym gronie przypadkiem. Firma wykorzystuje swoje doświadczenie z rozwijania systemu webOS (znanego z telewizorów), którego otwarta wersja (OSE) jest rozwijana od 2018 roku. Koreański gigant współpracuje już z Mercedes-Benz i BMW nad projektem S-CORE, który ma ujednolicić wspólne komponenty softu samochodowego.

Firma prowadzi też własny projekt o nazwie Pullpiri, mający na celu rozwój technologii zapewniającej stabilność tych zaawansowanych rozwiązań. Wszystko to odbywa się pod parasolem organizacji takich jak Eclipse Foundation oraz SOAFEE, która zrzesza już 150 firm dążących do standaryzacji architektury w motoryzacji.

Żebyśmy dobrze zrozumieli skalę problemu. Wyobraźcie sobie świat, w którym każdy producent telefona, każda marka, tworzy i rozwija od podstaw całkowicie własne oprogramowanie. Nie ma Androida czy iOS, a zamiast tego mamy mnóstwo zupełnie odrębnych bytów, które robią praktycznie prawie to samo. Już widzę jak krzyczycie: przecież to absurd! Cóż, witajcie we współczesnej motoryzacji…

LG Channels wchodzi do Polski. Nowe logo, lepszy interfejs i darmowe kanały

Jeśli artykuł Koniec z wymyślaniem koła na nowo. LG i giganci motoryzacji stawiają na Open Source w samochodach nie wygląda prawidłowo w Twoim czytniku RSS, to zobacz go na iMagazine.