Kia oceni jak jeździsz. Informacje wyśle do firmy ubezpieczeniowej

2 dni temu

Kia poinformowała o udostępnieniu nowej funkcji wykorzystującej dane telemetryczne pochodzące z pojazdu. Zainteresowani konsumenci dowiedzą się wielu szczegółów na temat swojego stylu jazdy. Dzięki temu popracują nad złymi nawykami, a także sprawdzą jak mogą obniżyć spalanie przy okazji kolejnej podróży. Co ciekawe, pojawi się opcja wysłania wybranych danych do firm ubezpieczeniowych w celu spersonalizowania kosztów widocznych na kolejnej polisie. Niektórzy zaoszczędzą, inni zaś wydadzą trochę więcej pieniędzy.

Kia zdążyła wywołać sporo kontrowersji

Współczesna motoryzacja bywa zaskakująca. Ostatnio sporo zainteresowania wzbudzają autonomiczne taksówki poruszające się bez kierowcy po wybranych miejscowościach Stanów Zjednoczonych. Głośno zrobiło się po incydencie, kiedy to dedykowany pojazd uderzył w inne auto już po zakończonym kursie. Wtedy też doszło do interwencji prawdziwego człowieka, który… przejął kontrolę nad samochodem i po prostu nim odjechał.

  • Uber nie tylko w dużych miastach. Nowe lokalizacje na mapie aplikacji

Teraz przyszedł czas na kolejną intrygującą wiadomość. Kia poinformowała o nawiązaniu współpracy z twórcami modelu LexisNexis Drive Metrics, co poskutkuje wdrożeniem nowej funkcjonalności. Posiadacze kompatybilnych pojazdów otrzymają dostęp do szczegółowych danych telemetrycznych. Zostaną one przedstawione w świeżej aplikacji mobilnej zastępującej wszystkie dotychczasowe rozwiązania. Kierowcy sprawdzą chociażby styl swojej jazdy oraz przejrzą analizę ryzyka.

Kia App (Android) – skorzystaj z nowej aplikacji producenta

Dowiedzą się też o swoich nawykach – zarówno tych dobrych, jak i złych. Dostępny do wglądu raport zawierać będzie chociażby informacje o dokonaniu gwałtownego hamowania, wzorcach przyspieszania, momentach przekroczenia prędkości czy liczbie ryzykownych sytuacji. Ujrzymy przy okazji aktualny przebieg, długość trasy (czas + kilometry), średnie spalanie i wiele więcej. Brzmi bardzo przydatnie, prawda?

Kontrowersje wywołała jednak opcja przekazania spersonalizowanych danych partnerom ubezpieczeniowym. Wszystko po to, by firmy mogły przygotować osobistą kalkulację kosztów polisy na kolejny rok. Niektórzy prawdopodobnie zapłacą dużo mniej, inni zaś będą musieli dopłacić. Motywacja do bezpieczniejszej jazdy?

Źródło zdjęcia: Kia

Nowa aplikacja to nie tylko wgląd w dane telemetryczne

Wdrażanie nowej aplikacji Kia App rozpoczęło się w maju bieżącego roku. Teraz bez problemu pobierzecie ją z największych cyfrowych sklepów (link powyżej). Usługa łączy w sobie funkcje rozsiane dotychczas po kilku innych mobilnych rozwiązaniach. Mowa przede wszystkim o możliwości zdalnego kontrolowania pojazdu (uruchomienie, dostosowanie klimatyzacji, zamknięcie drzwi, zarządzanie oknami, światłami i włączanie klaksonu). Narzędzie wskaże też drogę do najbliższych stacji ładowania, a także wyświetli historię poprzednich ładowań akumulatora.

Do tego dochodzi chociażby rezerwacja wizyty w warsztacie czy przegląd dotychczasowych odwiedzin. Wisienką na torcie jest oczywiście wyżej wspomniana funkcja Driving Insights, choć warto pamiętać, iż wysyłanie danych do partnerów ubezpieczeniowych jest całkowicie dobrowolne. Zrobią to prawdopodobnie osoby, których Driving Safety Score będzie na bardzo wysokim poziomie.

  • Kres choroby lokomocyjnej? Pomoże nowa technologia

Co sądzicie o opisanym rozwiązaniu? Nie brakuje już głosów sprzeciwiających się takim narzędziom – niektórzy kierowcy uznają je za przesadnie kontrolujące.

Źródło: Kia / Zdjęcie otwierające: Kia

KIAsamochody
Idź do oryginalnego materiału