Kia Ceed 1.5 T-GDI Business Line – opinia, zalety i wady

Czy w czasach rosnącej popularności SUV-ów i crossoverów klasyczne kompakty wciąż mają rację bytu? Sprawdziliśmy to na przykładzie dobrze wyposażonej Kii Ceed z benzynowym silnikiem i ręczną skrzynią biegów.

Pomimo iż koreański producent jest obecny w klasie aut kompaktowych od przeszło 30 lat (zadebiutował w 1992 roku modelem Sephia), to tak naprawdę dopiero dzięki pierwszej Kii Cee’d z 2006 roku udało mu się w końcu nawiązać równą walkę z europejskimi i japońskimi rywalami. Druga generacja pozwoliła umocnić pozycję marki w tym segmencie, a opisywana, trzecia odsłona już na dobre zagościła w klasowej czołówce.

Kompaktowa Kia w swoim aktualnym wydaniu (już bez apostrofu w nazwie) została przedstawiona podczas targów w Genewie w marcu 2018 roku, a w lipcu 2021 roku światło dzienne ujrzał odświeżony model. W ramach liftingu koreański bestseller doczekał się m.in. kosmetycznych zmian w wyglądzie, dodatkowych wzorów felg i kolorów nadwozia oraz nowych asystentów kierowcy. Podczas tygodniowego testu mieliśmy okazję przekonać się, co dokładnie ma do zaoferowania ten samochód. Oto nasze wrażenia z jazdy Kią Ceed w doposażonej wersji Business Line z turbodoładowanym motorem benzynowym 1.5 T-GDI i manualną skrzynią.

Kia Ceed (2023) – nadwozie, wymiary

Kia Ceed mierzy 431,0 cm długości, 180,0 cm szerokości i 144,7 cm wysokości, a jej rozstaw osi wynosi 265,0 cm. Koreański kompakt w wersji hatchback charakteryzuje się zwartą sylwetką o całkiem sportowych proporcjach – auto sprawia wrażenie niskiego i szerokiego, zwłaszcza gdy patrzymy na nie z tyłu. Wspomniany lifting przyniósł m.in. nowe reflektory LED ze światłami do jazdy dziennej w postaci trzech strzałek w każdej lampie oraz przeprojektowany zderzak ze zmienionym, ciekawszym stylistycznie grillem w kształcie tygrysiego nosa, który jest znakiem rozpoznawczym marki.

1 z 5

17-calowe aluminiowe obręcze kół należą do wyposażenia seryjnego wersji Business Line.

Lusterka boczne mogłyby być większe. Niebieski lakier Blue Flame wymaga 2500 zł dopłaty.

Odświeżona Kia Ceed otrzymała nowe reflektory LED ze światłami do jazdy dziennej w kształcie strzałek (po 3 moduły w każdej lampie).

Tylne lampy również wykonano w technice LED.

Chromowana końcówka wydechu efektownie wygląda, ale na sportowe brzmienie nie ma co liczyć.

Kia Ceed Business Line – wnętrze, bagażnik

Kokpit kompaktowej Kii może stanowić wzór dla innych pod względem ergonomii. Przejawami nowoczesności są adekwatnie jedynie cyfrowy zestaw wskaźników z 12,3-calowym wyświetlaczem oraz dotykowy ekran centralny o przekątnej 10,25 cala. Większością funkcji przez cały czas steruje się dzięki dużych przycisków i pokręteł. To sprawia, iż trudno dziś znaleźć bardziej przyjazne w obsłudze auto niż Ceed. Zastrzeżenia może budzić tylko zbyt zawiłe menu systemu multimedialnego, ale i do tego można się przyzwyczaić. Jakość użytych materiałów wykończeniowych oraz ich spasowanie są na bardzo dobrym poziomie.

1 z 12

Klasyczny, przyjazny w obsłudze kokpit to jeden z głównych atutów Ceeda. Ergonomia na bardzo wysokim poziomie.

Wykończenie tunelu środkowego w kolorze fortepianowej czerni jest podatne na zarysowania.

Tradycyjny panel klimatyzacji obsługuje się intuicyjnie. Poniżej włączniki podgrzewanych siedzeń, kierownicy oraz przedniej szyby.

W niewielkiej skrytce przed dźwignią zmiany biegów ukryto gniazdo 12V oraz dwa porty USB.

Pod zasuwaną roletą znajdziemy dwa uchwyty na kubki. Mają różny rozmiar, więc są bardzo uniwersalne.

Cyfrowy zestaw wskaźników Supervision Cluster ma przekątną 12,3 cala i oferuje 4 tryby wyświetlania. Ten jest najciekawszy, jego wygląd zmienia się zależnie od pory dnia i pogody.

Najbardziej klasyczny z dostępnych trybów. Jego czytelność nie jest idealna.

Sportowy tryb zegarów wyróżnia się białymi tarczami z trójwymiarowym wypełnieniem.

Ostatni z trybów ma ciekawą czcionkę, kojarzącą się ze starymi, elektronicznymi zegarkami.

10,25-calowy ekran sprawnie reaguje na dotyk. System multimedialny oferuje wszystkie potrzebne funkcje.

Wielowarstwowe menu ustawień jest zbyt skomplikowane. Niektóre funkcje ukryto w nieoczywistych zakładkach.

Po podłączeniu telefona dzięki kabla USB można korzystać z Android Auto / Apple CarPlay. W tym trybie część ekranu jest niezagospodarowana.

Biorąc pod uwagę przestronności kabiny, Kia Ceed wpisuje się w klasową średnią. Oznacza to, iż cztery dorosłe osoby o wzroście do 185 cm mogą tutaj liczyć na dobre warunki podróży. Z przodu w żadnym kierunku nie brakuje miejsca. Dodatkowy atut stanowią wygodne fotele, które zarówno dla kierowcy, jak i pasażera oferują regulację podparcia lędźwiowego. Jadący na tylnej kanapie mogą za to narzekać na ograniczoną ilość miejsca na kolana i stopy, natomiast nad głowami jest jej sporo. Środkowe miejsce należy traktować jako awaryjne. Dłuższa jazda z kompletem pasażerów nie będzie należała do najbardziej komfortowych.

1 z 4

Całkiem obszerne fotele mają wszechstronną regulację i dobrze sprawdzają się w trasie. Plus za naturalną pozycję za kierownicą.

Pomiędzy fotelami umieszczono regulowany w jednej płaszczyźnie podłokietnik. Pod nim wygospodarowano miejsce na schowek.

Tylna kanapa zapewnia komfortowe warunki dla dwóch dorosłych osób. Z kompletem pasażerów będzie już jednak nieco ciasno.

Podróżujący z tyłu mają do dyspozycji dodatkowe nawiewy oraz jeden port USB-C.

Bagażnik w Ceedzie ma 395 litrów pojemności (maksymalnie 1291 l), a dzięki foremnemu kształtowi jest ustawny. Standardowa w tej wersji dwupoziomowa podłoga bagażnika pozwala uzyskać płaską powierzchnię po złożeniu oparcia kanapy (dzielonego w proporcji 60:40). Pod nią znajdziemy seryjne koło dojazdowe, wokół którego zmieszczą się jeszcze m.in. gaśnica i trójkąt ostrzegawczy. Po bokach kufra umieszczono haczyki na torby, jednak zabrakło dodatkowego gniazda 12V, pozwalającego np. zasilić turystyczną lodówkę.

1 z 7

Foremny bagażnik o pojemności 395 litrów to kolejny mocny punkt Ceeda.

Po złożeniu oparcia tylnych siedzeń pojemność kufra rośnie do 1291 litrów. Plus za płaską podłogę.

Dojazdowe koło zapasowe to standard. Wokół niego pozostało sporo miejsca na drobne przedmioty.

Opcjonalne nagłośnienie JBL wypełnia prawą wnękę bagażnika.

Na szczęście z lewej strony przez cały czas jest ona dostępna. Regulowany pasek pomaga przytrzymać umieszczone tam przedmioty.

Haczyk na torby znajdziemy po lewej...

...i po prawej stronie kufra.

Kia Ceed 1.5 T-GDI – silnik, zużycie paliwa

Pod maskę opisywanej Kii Ceed trafił turboładowany, czterocylindrowy silnik benzynowy 1.5 T-GDI, który rozwija 160 KM i 253 Nm. Jednostka napędowa współpracuje z manualną skrzynią biegów o 6 przełożeniach, a moc jest przekazywana na przednią oś. Samochód w takiej konfiguracji rozpędza się od 0 do 100 km/h w 8,4 s i osiąga maksymalnie 210 km/h. Deklarowane przez producenta średnie zużycie paliwa wynosi 5,5-6,3 l/100 km.

Turbodoładowany silnik 1.5 T-GDI o mocy 160 KM sprawnie napędza auto, a przy tym jest całkiem oszczędny.

W naszym przypadku średnie spalanie z całego testu na dystansie 850 km wyniosło 6,8 l/100 km. Odbiega ono nieco od danych katalogowych, ale trzeba podkreślić, iż większość czasu spędziliśmy w trasie, podróżując z prędkościami autostradowymi. W takich warunkach Ceed potrzebuje ok. 7,5 l/100 km, z kolei na drogach ekspresowych zużycie paliwa spada do poziomu 6 l/100 km. W mieście, o ile nie poruszamy się wyłącznie na krótkich odcinkach, można uzyskać spalanie ok. 7 l/100 km. Prawdziwą wstrzemięźliwość kompaktowa Kia pokazuje na drogach lokalnych, gdzie uzyskanie zużycia ok. 5 l/100 km nie stanowi problemu.

Kia Ceed 1.5 T-GDI – wrażenia z jazdy, prowadzenie, komfort

Turbodoładowany motor 1.5 T-GDI o mocy 160 KM wydaje się optymalnym źródłem napędu – oferuje bardzo dobre osiągi, a przy tym oszczędnie obchodzi się z paliwem. Kia Ceed z tym silnikiem żwawo przyspiesza już od 1500 obr./min, choć trzeba przyznać, iż płynne ruszanie z miejsca sprawia jej trochę trudności. Ręczna skrzynia ma dobrze zestopniowane przełożenia, a dźwignia zmiany biegów pracuje precyzyjnie. Dopłata 8000 zł do dwusprzęgłowego „automatu” ma sens jeżeli jeździmy głównie po mieście.

Koreański kompakt wyróżnia się dojrzałym układem jezdnym, który został zestrojony bardziej z myślą o komforcie podróżowania niż sportowych doznaniach. Zawieszenie sprawnie wybiera nierówności i nie hałasuje, a do tego zapewnia stabilne prowadzenie przy wysokich prędkościach. Układ kierownicy jest trochę za mocno wspomagany i brakuje mu nieco ostrości, jednak na co dzień nie będzie to raczej wadą – auto jest zwrotne (promień skrętu to 5,3 m) i łatwo się nim manewruje. Na krętej drodze Ceed posłusznie podąża wyznaczonym torem, dopóki kierowca nie próbuje bardziej dynamicznej jazdy, która jest karana podsterownością i zmusza ESP do reakcji.

Kia Ceed 1.5 T-GDI Business Line – cena, wyposażenie

Cennik Kii Ceed z aktualnego rocznika startuje od 92 900 zł. Za taką kwotę otrzymamy hatchbacka z benzynowym silnikiem 1.0 T-GDI (120 KM) i ręczną przekładnią w wersji wyposażenia S. Seryjna specyfikacja tej odmiany zawiera m.in. 15-calowe stalowe obręcze kół, klimatyzację manualną, asystenta utrzymania pasa ruchu, tempomat z ogranicznikiem prędkości, elektrycznie regulowane i podgrzewane lusterka boczne, elektrycznie sterowane szyby przednie i tylne oraz radioodtwarzacz z 6 głośnikami i sterowaniem z kierownicy.

1 z 3

Kamera cofania z dynamicznymi liniami ułatwiającymi parkowanie jest elementem wyposażenia standardowego w testowanej wersji.

System audio JBL z 8 głośnikami oraz subwooferem i głośnikiem centralnym należy do opcjonalnego pakietu Business Line Plus za 6000 zł.

Bezprzewodowa ładowarka do telefonu także wchodzi w skład pakietu Business Line Plus.

Opisywany wariant Business Line w połączeniu z jednostką 1.5 T-GDI (160 KM) i manualną skrzynią kosztuje wyjściowo 115 900 zł i ma w standardzie m.in. 17-calowe felgi aluminiowe, dwustrefową klimatyzację automatyczną, światła LED, podgrzewaną przednią szybę, podgrzewaną kierownicę, podgrzewane fotele oraz system nawigacji satelitarnej z 10,25-calowym ekranem dotykowym. Testowany egzemplarz został dodatkowo wzbogacony o Pakiet Business Line Plus za 6000 zł (m.in. ładowarka indukcyjna, cyfrowe zegary, nagłośnienie JBL) oraz lakier Blue Flame za 2500 zł.

Poniżej znajdziesz szczegółowy cennik Kii Ceed:

Kia Ceed – opis wersji i cennik

Kia Ceed 1.5 T-GDI Business Line – PODSUMOWANIE

Testowana Kia Ceed udowadnia, iż na rynku przez cały czas jest miejsce na klasyczne kompakty. Jej niewątpliwymi atutami są oszczędny silnik, dobre wyposażenie, obszerna kabina i spory bagażnik, a także całkiem rozsądnie skalkulowane ceny. To udany i kompetentny samochód, który może niczym szczególnym się nie wyróżnia, ale za to rzetelnie wykonuje powierzone mu zadania. A przecież na co dzień niczego więcej od auta się nie oczekuje.

Kia Ceed 1.5 T-GDI Business Line – plusy i minusy

ZALETY
+ przestronne wnętrze w 1. rzędzie siedzeń
+ dobra jakość materiałów wykończeniowych
+ intuicyjna obsługa
+ świetne audio JBL
+ ponadprzeciętne osiągi
+ rozsądne zapotrzebowanie na paliwo
+ 7-letnia gwarancja
WADY
– skromna ilość miejsca na nogi w 2. rzędzie siedzeń
– skomplikowane menu systemu multimedialnego
– niezbyt angażujący układ kierowniczy
– za małe lusterka boczne

Kia Ceed 1.5 T-GDI Business Line – dane techniczne, osiągi, zużycie paliwa

Silnik benzynowy (R4, 16V, 1482 cmł), moc maksymalna 160 KM, maksymalny moment obrotowy 253 Nm, przyspieszenie 0-100 km/h 8,4 s, prędkość maksymalna 210 km/h, średnie zużycie paliwa 5,5-6,3 l/100 km (WLTP)

Kia Ceed 1.5 T-GDI Business Line – galeria zdjęć

1 z 16

Kia Ceed - przód

Kia Ceed - przód

Kia Ceed - bok

Kia Ceed - tył

Kia Ceed - tył

Klasyczny, przyjazny w obsłudze kokpit to jeden z głównych atutów Ceeda. Ergonomia na bardzo wysokim poziomie.

Cyfrowy zestaw wskaźników Supervision Cluster ma przekątną 12,3 cala i oferuje 4 tryby wyświetlania. Ten jest najciekawszy, jego wygląd zmienia się zależnie od pory dnia i pogody.

10,25-calowy ekran sprawnie reaguje na dotyk. System multimedialny oferuje wszystkie potrzebne funkcje.

Całkiem obszerne fotele mają wszechstronną regulację i dobrze sprawdzają się w trasie. Plus za naturalną pozycję za kierownicą.

Tylna kanapa zapewnia komfortowe warunki dla dwóch dorosłych osób. Z kompletem pasażerów będzie już jednak nieco ciasno.

Foremny bagażnik o pojemności 395 litrów to kolejny mocny punkt Ceeda.

Po złożeniu oparcia tylnych siedzeń pojemność kufra rośnie do 1291 litrów. Plus za płaską podłogę.

Dojazdowe koło zapasowe to standard. Wokół niego pozostało sporo miejsca na drobne przedmioty.

Turbodoładowany silnik 1.5 T-GDI o mocy 160 KM sprawnie napędza auto, a przy tym jest całkiem oszczędny.

Kia Ceed - test

Kia Ceed - test