Jeździłem nowym Macanem, ale to całkiem inny Macan niż dawniej. Ktoś w Porsche ma mocne nerwy
Zdjęcie: IMG 0376
Nie chciałem w tytule, ale tak zacznę: ktoś w Porsche ma jaja ze stali. Zmieniając tak bardzo najpopularniejszy model będący filarem ekonomicznym marki (Macan znalazł już ok. 800 tys. nabywców), ryzykują dużo albo choćby wszystko. Ryzykują, iż ktoś, kto przyjdzie do salonu po nowy samochód, bardzo się zdziwi i tych zdziwionych będą tysiące. Ja się zdziwiłem.