Jeep Compass 4xe 2026 nadjeżdża. Ten najbardziej charakterny

5 godzin temu

Niektórzy obawiali się, iż do tego nie dojdzie. Przedni napęd w uterenowionym modelu kultowej marki byłby prawdziwą profanacją. Na szczęście skończyło się na samym strachu. Jeep Compass 4xe 2026 niedługo zasili ofertę produktową. Nie musi być najpopularniejszą konfiguracją – wystarczy, iż znajdzie się w cenniku i zabierze argumenty potencjalnym sceptykom.

Jeep Compass 4xe 2026 po nowemu

W ubiegłym miesiącu byliśmy na oficjalnej premierze nowej generacji tego modelu. Był to pokaz statyczny, gdzie znalazła się wersja elektryczna. Podejrzewamy, iż Jeep Compass 4xe 2026 będzie znacznie bardziej pożądany – choćby z powodu większej użyteczności.

Zanim jednak o tym, warto coś wyjaśnić. Jak powszechnie wiadomo, ten legendarny producent znajduje się pod skrzydłami Stellantis. Niektórzy mają z tym problem. Czy słusznie? W tych trudnych czasach istotna jest konsolidacja. Dzięki przynależności do dużego koncernu, Jeep może rozwijać się w znacznie szybszym tempie, a przy tym zaoszczędzić.

Nikogo więc nie powinno to oburzać. Nikt jakoś nie protestuje, iż Bentley należy do koncernu Volkswagena, a jego gama wykorzystuje różne podzespoły z popularnych modeli. Tak po prostu jest i trzeba się do tego przyzwyczaić.

Proces globalizacji będzie postępował, co oczywiście jest związane z chińską ekspansją, która zatacza coraz większe kręgi. Konkurencja z Państwa Środka jest bardzo poważna i może wyrazie osłabić renomowane firmy. kooperacja i łączenie to jedyne sensowne strategie.

Charakterny design

Wróćmy do bohatera tego materiału. Jeep Compass 4xe 2026 wyróżnia się na tle konwencjonalnych wariantów, co uwydatnia jego karoseria. Pas przedni zyskał przeprojektowany zderzak z masywniejszą osłoną. Oprócz tego można liczyć na dedykowane okleiny.

Profil nie ujawnia za wielu nowości. Wśród tych najważniejszych znajdują się felgi aluminiowe w rozmiarze 19 cali. Wnikliwi obserwatorzy dostrzegą również delikatnie zwiększony prześwit – o równe 10 milimetrów.

Co istotne, amerykański SUV ma także kilka nowości we wnętrzu. Wariant 4xe dysponuje nową tapicerką, którą pokryto poliuretanem. Dzięki temu jest dwa razy bardziej odporna, niż standardowy materiał. Poza tym, łatwiej ją doczyścić.

Taka charakterystyka może spodobać się posiadaczom czworonogów przewożonych w kabinie. Ponadto, najbardziej charakterna wersja dysponuje nowymi schowkami oraz gumowymi matami. o ile chodzi o kolorystykę, to można liczyć na brązowe dekory połączone z dominującą czernią.

Efekt jest zdecydowanie zadowalający. Warto podkreślić, iż prezentowana wersja posiada również cyfrowe wskaźniki, dotykowy ekran multimedialny, selektor trybów jazdy oraz sporą liczbę praktycznych i użytecznych rozwiązań.

Jeep Compass 4xe 2026 jako hybryda?

Nowa konfiguracja tego modelu bazuje na platformie STLA Medium, którą wykorzystują tacy krewni, jak Opel Grandland, Citroen C5 Aircross i Peugeot 3008. W niektórych z nich można otrzymać napęd na obie osie. Jaki?

Niestety, elektryczny. Czy tak też będzie w przypadku amerykańskiej propozycji? Niekoniecznie. W ofercie może znaleźć się mocna hybryda plug-in w najnowszym wydaniu. Układ AWD mógłby wykorzystywać silnik spalinowy o pojemności 1,6 litra i dwie jednostki elektryczne. Taki zestaw jest oferowany w DS 7.

Teoretycznie. nowy Compass mógłby zostać skonfigurowany z napędem, który jest również w posiadaniu Jeepa Avengera 4xe. Wydaje się jednak, iż to trochę za słaby zestaw do kompaktowego modelu, który ma pełnić rolę tego rodzinnego.

Producent ujawnił, iż prezentowany Jeep ma oferować godne adekwatności terenowe. Potwierdzają to kąty najazdu, zjazdu i rampowy, które wynoszą kolejno 27, 31 i 16 stopni. Daleko do rekordów, ale pamiętajmy o przeznaczeniu samochodu.

Kiedy Compass 4xe trafi do sprzedaży? Jego oferta ma zostać ujawniona w ciągu najbliższych tygodni. Europejskie dostawy spodziewane są w ostatnim kwartale 2025 roku. Pozostaje więc już tylko czekać na cennik i pełne dane techniczne, które odkryją wszystkie karty.

Idź do oryginalnego materiału