Jeep Cherokee powrócił! Uzupełni gamę SUV-ów

1 miesiąc temu

Producent zza oceanu nabiera tempa. Jego gama modelowa zaczyna się rozwijać, co jest korzystne dla fanów i nowych klientów. Jedna z nowości to Jeep Cherokee, który powraca po dłuższej nieobecności. Można odnieść wrażenie, iż jego koncepcja uległa pewnym zmianom, ale to wciąż spory SUV.

Jeep Cherokee z nowym sznytem

Do sieci wyciekły zdjęcia przedstawiające całą sylwetkę tego auta – głównie od przodu. Widać, iż Jeep Cherokee został zaprojektowany w zgodzie z najnowszym nurtem stylistycznym. Jego front przypomina ostatniego debiutanta, czyli model Recon.

Zanim jednak o designie, warto przypomnieć historię prezentowanego pojazdu. Jego pierwsza generacja pojawiła się na rynku ponad pół wieku temu – w 1974 roku. Do tej pory udało się wypuścić do sprzedaży pięć wcieleń, a ostatnie z nich było produkowane do 2023 roku.

To ostatnie stanowiło istotną część oferty przez dekadę. Podobnie jak poprzednicy, reprezentowało segment D. Przez nową strategię koncernu Stellantis nie utrzymano płynności wprowadzania szóstej generacji.

Teraz Amerykanie nadrabiają zaległości i chcą znów zdobyć kawałek tortu w klasie średniej. Czy będzie to łatwe? Na pewno nie. To bardzo mocno obsadzony segment, w którym znajduje się spora liczba świetnych samochodów.

Kwadratowa sylwetka

Wróćmy jednak do designu, bo ten odegra istotną rolę. Z pewnością może się spodobać sporemu gronu odbiorców. Sięga bowiem do korzeni, ale w nowoczesny sposób. Prosta, kwadratowa sylwetka została wzbogacona nowoczesnymi elementami i ciekawymi motywami stylistycznymi.

Nowy Jeep Cherokee ma niemal płasko poprowadzoną linę maski, z którą sąsiadują charakterystyczne reflektory. Pomiędzy tymi drugimi znalazł się oczywiście siedmioczęściowy grill. Niżej zagościła masywna osłona sugerująca terenowe aspiracje.

Jeep Cherokee 2026

Profil jest dokładnie taki, jakiego można oczekiwać. Ścięte zwisy karoserii uzupełniono plastikowymi nakładkami. Linia przeszkleń jest prosta, ale nie sprawia wrażenia ociężałej. Oprócz tego można liczyć na duże koła z dedykowanymi felgami.

Tył pojazdu nie pozostało ujawniony. Podejrzewamy, iż nie odbiega od najnowszych projektów tej marki, co oznaczałoby prostokątne lub kwadratowe lampy z charakterystycznymi kloszami oraz wysoko poprowadzoną krawędź klapy bagażnika.

Jeep Cherokee z nowymi napędami

Nikogo nie zaskoczy, iż amerykański SUV w nowym wydaniu został zaprojektowany od podstaw. Jego bazą jest platforma STLA Large, którą przystosowano do większych modeli koncernu Stellantis.

Zaawansowana płyta podłogowa pozwala na różne konfiguracje napędów. Niewykluczone, iż na niektórych rynkach znajdą się w ofercie konwencjonalne silniki spalinowe. Które? Tego jeszcze nie ujawniono.

W Europie należy spodziewać się hybryd – zarówno miękkich, jak i plug-in. Wraz z nimi powinna pojawić się również wersja elektryczna – by dostosować się do aktualnie panujących, rygorystycznych norm emisji spalin.

Pełna galeria samochodu wraz z danymi technicznymi powinna zostać udostępniona w drugiej połowie 2025 roku. o ile chodzi o dostawy, to najpewniej zaczną się następnej wiosny. Zimą powinniśmy poznać oficjalne cenniki tego modelu.

Idź do oryginalnego materiału