Jazda nocą ciężarówką po Szwajcarii – co grozi kierowcy i jak naprawdę działa zakaz? Prawda vs. mity z grup kierowców

3 dni temu

Szwajcaria to kraj, który potrafi zaskoczyć choćby doświadczonych kierowców zawodowych. Surowe przepisy, kontrola hałasu, restrykcyjna ochrona środowiska — to wszystko sprawia, iż jazda ciężarówką wygląda tam zupełnie inaczej niż w Niemczech czy Austrii. Jednym z najbardziej niedocenianych przepisów jest zakaz jazdy nocnej, który obowiązuje od wielu lat, a mimo to wciąż łapie kierowców „na zaskoczenie”.

Na grupach transportowych regularnie pojawiają się historie osób, które przez nieuwagę ruszyły nocą i dopiero na granicy zorientowały się, że… właśnie wjechały w zakaz. Wśród nich znalazł się kierowca, który ruszył o 3:00 w stronę Bazylei i dopiero o 4:20, widząc zamknięte bramki, przypomniał sobie o szwajcarskich regulacjach.

Pojawiło się najważniejsze pytanie:
Czy grozi mu mandat, mimo iż nikt go nie zatrzymał? Czy DKV box może wysłać automatyczną karę?

Ten artykuł to rzetelne wyjaśnienie, oparte na szwajcarskich przepisach oraz praktyce drogowej — bez mitów, bez straszenia, z perspektywą kierowcy zawodowego.


1. Zakaz nocnej jazdy w Szwajcarii – godziny i zasady

Szwajcara nie interesuje, czy kierowca jedzie pusty, załadowany, czy goni czas załadunku. Liczy się jedno:

Zakaz jazdy ciężarówek powyżej 3,5 t obowiązuje od 22:00 do 05:00.

Dotyczy on:

  • pojazdów powyżej 3,5 t DMC,

  • zestawów, naczep i przyczep,

  • przewozów krajowych i tranzytowych,

  • bez względu na to, czy jedziesz autostradą, czy lokalną drogą.

Wyjątki istnieją, ale są ściśle określone — np. dla służb, niektórych przewozów świeżej żywności, transportów specjalnych — i zawsze wymagają zezwolenia.


2. Dlaczego granice Szwajcarii są zamknięte dla ciężarówek w nocy?

To część systemu egzekwowania przepisów.

Granice (np. Bazylea, Thayngen, Chiasso) są w nocy zamknięte dla ciężarówek.
Nie ma możliwości wjazdu ani wyjazdu w godzinach od 22:00 do 05:00.

Jeśli kierowca podjedzie np. o 3:30 — stoi. Szwajcaria „otwiera się” dopiero o świcie.

To powoduje, iż wielu kierowców dopiero na granicy przypomina sobie o przepisie.


3. Czy mandat przyjdzie automatycznie, jeżeli pojazd przejechał nocą?

To najczęstszy mit na grupach kierowców.

Nie — Szwajcaria nie karze automatycznie na podstawie danych z DKV, Toll Collect czy LSVA.

Boxy służą wyłącznie do:

  • naliczania opłaty drogowej LSVA,

  • ewentualnej kontroli masy i typu pojazdu podczas inspekcji.

Nie ma procedury wysyłania mandatu na podstawie samej lokalizacji pojazdu.

A więc:

  • brak zatrzymania =

  • brak kontroli =

  • brak naruszenia potwierdzonego przez organ =

  • brak mandatu.

Dlatego komentarze kierowców, którzy piszą „Jak nie zatrzymali, to nic nie będzie” — w tym przypadku są zgodne z prawdą.


4. Kiedy kierowca może dostać mandat za jazdę nocą?

Mandat grozi tylko wtedy, gdy:

  • policja kantonalna zatrzyma pojazd na trasie,

  • zostanie przeprowadzona kontrola drogowa,

  • kierowca zostanie zatrzymany przy wjeździe lub wyjeździe z CH,

  • naruszenia dokona pojazd bez zezwolenia, posiadający obowiązek wcześniejszego zgłoszenia (np. transporty specjalne).

W takim przypadku kary wynoszą:

od 100 CHF do choćby 500 CHF,

zależnie od okoliczności i rodzaju przewozu.

W skrajnych przypadkach firma może otrzymać karę administracyjną.


5. Czy kierowcy mogą „przejechać bokiem”, skoro granice są zamknięte?

Nie.

Szwajcaria jest jednym z najbardziej monitorowanych państw Europy. Kamery, punkty kontrolne, patrole kantonalne — wszystko to sprawia, iż ryzyko zatrzymania jest bardzo wysokie, a Szwajcarzy słyną z bezkompromisowej egzekucji prawa.

Dodatkowo obowiązuje zakaz omijania autostrad ciężarówkami bez uzasadnienia, więc próby „szukania szczęścia” na lokalnych drogach gwałtownie kończą się spotkaniem z policją.


6. Dlaczego wspominam o tym na blogu?

Bo to jeden z tych przepisów, które wielu kierowców zna „gdzieś tam”, ale nie w praktyce.
Polacy jeżdżą głównie DE–FR–NL–BE, a Szwajcaria to kierunek sporadyczny — dlatego łatwo zapomnieć o tak specyficznych zasadach.

Opisanie tej sytuacji realnym przykładem zwiększa świadomość, a także chroni kierowców przed naprawdę kosztowną pomyłką.

Szwajcarski zakaz jazdy nocą to nie legenda – to twardy przepis, który jest rygorystycznie egzekwowany. Jednak kierowcy mogą odetchnąć z ulgą:

Samo zarejestrowanie przejazdu przez DKV box nie powoduje wystawienia mandatu.

Kara jest możliwa tylko po zatrzymaniu przez służby.

Dlatego jeżeli ktoś ruszył o 3:00 i nikt go nie skontrolował — może spać spokojnie.


A jakie Ty masz doświadczenia z jazdą po Szwajcarii? Podziel się info w komentarzu.

Masz swoje pytanie i chcesz sprawdzić, jak wygląda to w oficjalnych przepisach?
Napisz do mnie przez formularz kontaktowy — link znajdziesz na dole strony w zakładce Kontakt.
Być może Twoje pytanie stanie się kolejnym artykułem na blogu.

Idź do oryginalnego materiału