Głośne wypadki, do których doszło jesienią ubiegłego roku, sprawiły, iż na fali medialnego szumu rząd przygotował zmiany w przepisach, żeby ostrzej dyscyplinować kierowców. Dość długo było o nich cicho, ale teraz już wiadomo, iż nie pozostaną w szufladzie, bo projekt nowelizacji trafi do parlamentu.