Jak ekrany akustyczne zmieniają polskie drogi?

1 dzień temu

Wzdłuż polskich dróg krajowych hałas tłumi już ponad 6 milionów metrów kwadratowych ekranów akustycznych. Jednak ich budowa, utrzymanie i wpływ na kierowców to temat pełen paradoksów, bo „ściana dźwięku” to nie tylko kwestia ekologii, ale także ogromnych kosztów i decyzji administracyjnych.

Fot. GDDKiA, Krzysztof Nalewajko

Spis treści:

  • Głośna sprawa cichej jazdy – po co nam ekrany akustyczne
  • Kto decyduje o ekranach i gdzie powstaną?
  • Nie każdy hałas kwalifikuje się do tłumienia
  • Z czego powstają ekrany i ile kosztują?
  • Kiedy ekran przeszkadza – minusy i kontrowersje
  • Ekrany nowej generacji, czyli technologia w służbie ciszy

Głośna sprawa cichej jazdy – po co nam ekrany akustyczne?

Dla jednych ekrany akustyczne są symbolem nowoczesnej infrastruktury, a dla innych betonową barierą odcinająca od świata. Prawda jest taka, iż hałas drogowy to dziś problem nie tylko tras ekspresowych.

Z roku na rok ruch rośnie o ok. 2 – 3%, a w zależności od terenu dzienna norma natężenia hałasu wynosi od 60 do 65 dB. Wzdłuż wielu tras te wartości byłyby przekroczone, gdyby nie ekrany akustyczne, a zwiększająca się liczba pojazdów w najbliższych latach spowoduje nadmierny hałas w kolejnych lokalizacjach.

Ekrany akustyczne mają chronić zdrowie ludzi, ale też poprawiać komfort podróży, ograniczając odbicia dźwięku i chaos wizualny. Cisza w tym wypadku ma jednak swoją cenę i to niemałą.

Fot. GDDKiA, Krzysztof Nalewajko

Kto decyduje o ekranach i gdzie powstaną?

O tym, gdzie i kiedy powstają ekrany akustyczne, nie decydują mieszkańcy ani tym bardziej kierowcy. Na etapie projektowania nowej drogi o lokalizacji ekranów rozstrzyga Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska (RDOŚ), uzgadniając warunki ochrony środowiska. W przypadku istniejących tras decyzje podejmuje marszałek województwa lub starosta na podstawie wyników analizy akustycznej.

Ekran nie może więc powstać z wyłącznie inicjatywy mieszkańców, choćby jeżeli społeczność lokalna o to zabiega. Muszą istnieć twarde dane o przekroczeniu dopuszczalnych norm hałasu, a te są jasno określone w rozporządzeniach Ministra Środowiska.

Nie każdy hałas kwalifikuje się do tłumienia

Ekrany buduje się wyłącznie przy terenach podlegających ochronie akustycznej, czyli zabudowie mieszkaniowej, szkołach, szpitalach czy uzdrowiskach w przypadku przekroczenia obowiązujących norm hałasu.

Wynoszą one w dzień dla zabudowy mieszkaniowej przy drogach ok. 61 dB dla jednorodzinnej i 65 dB dla wielorodzinnej, a w nocy ok. 56 dB. W bardziej restrykcyjnych terenach (np. uzdrowiska, szpitale) limity są niższe (np. 50 dB w dzień, 45 dB w nocy).

Fot. GDDKiA, Krzysztof Nalewajko

Z czego powstają ekrany i ile kosztują?

Ekrany akustyczne powstają z różnych materiałów. Najczęściej spotykane są konstrukcje betonowe lub stalowe, które wyróżniają się trwałością, ale są bardzo ciężkie i mało estetyczne. Znacznie lepiej prezentują się bariery przezierne (ze szkła lub poliwęglanu), które przepuszczają światło i optycznie wyglądają na „lżejsze”.

Ekran tworzyć może również wał ziemny, co jest rozwiązaniem bardzo naturalnym, ale wymaga dużej przestrzeni. Często dodatkowo pokrywa się go roślinnością, łącząc w ten sposób funkcję ochronną z ekologią.

Koszt budowy waha się od 1000 do 1600 zł za metr kwadratowy. GDDKiA zarządza dziś ponad 6 milionami m² ekranów w całym kraju. To inwestycje warte miliardy złotych, a roczne koszty utrzymania (czyszczenie, naprawy, wymiany paneli) przekraczają 1,2 mln zł.

Kiedy ekran przeszkadza – minusy i kontrowersje

Okazuje się, iż nie wszyscy są zadowoleni z ekranów akustycznych. Niektórzy kierowcy narzekają, iż betonowe ściany ograniczają widoczność i tworzą wrażenie „tunelu”. Bariery te mogą utrudniać cyrkulację powietrza, co zwłaszcza na terenach miejskich w okresie letnim jest uciążliwe. Przezroczyste panele są natomiast niebezpieczne dla ptaków.

Ekrany nowej generacji, czyli technologia w służbie ciszy

Technologia ekranów akustycznych rozwija się, jak każda inna, a nowoczesne rozwiązania coraz częściej łączą ochronę akustyczną z innymi funkcjami. Powstają ekrany fotowoltaiczne, które produkują energię lub tzw. zielone ściany, porośnięte roślinnością. Niektóre kraje testują też systemy inteligentnego monitoringu hałasu, które w czasie rzeczywistym analizują poziom dźwięku i raportują przekroczenia.

Ekrany akustyczne, choć kosztowne, są niezbędne tam, gdzie technologia spotyka się z człowiekiem. Ważne jednak, by przyszłe inwestycje szły w stronę rozwiązań trwałych, ekologicznych i estetycznych, a więc takich, które pozwolą podróżować szybko, ale żyć spokojnie.

Idź do oryginalnego materiału