Mieszka we Wrocławiu. Na nasze spotkanie przyjeżdża na skuterze. – Jak jest ciepło, to w mieście taki środek lokomocji jest wielkim atutem. Nie stoi się w korkach. Przyjemnie się jeździ. Wrocław jest bardzo przyjazny dla motocyklistów, bo można korzystać z buspasów i parkować za darmo. Przekonał się do jednośladu podczas urlopu na Teneryfie, gdzie jeździł właśnie skuterem. – Byliśmy razem z Markiem Plawgo, olimpijczykiem, też sprinterem, ale przez płotki. I po powrocie postanowiliśmy sobie kupić skutery. Ja jeżdżę pojazdem o pojemności 125 cm, co nie wymaga prawa jazdy na motocykl.
Jacek Bocian. Polski sprinter, który jest zawodowym żołnierzem
5 miesięcy temu
Powiązane
Ile trwa wymiana wałka rozrządu?
1 godzina temu
Ostatni kabriolet Volkswagena zniknie z rynku
1 godzina temu
Import w grudniu 2024 roku: najwyższy od 4 lat
2 godzin temu
Polecane
Po tygodniu na Maderze z Sony chcę więcej
57 minut temu
Rajdowy mistrz w nowej roli. Założył własny zespół
1 godzina temu