Koreański przedstawiciel klasy A za moment trafi do polskich salonów. Auto ma kusić wyglądem i bogatym wyposażeniem. Jego cena już jest znana – startuje od 42 100 zł.
Trzecia generacja Hyundaia i10 zadebiutowała kilka miesięcy temu we Frankfurcie
To była ważna premiera dla koreańskiego producenta, bo oznacza, iż Hyundai znalazł uzasadnienie biznesowe dla istnienia małego miejskiego auta. W czasach zaostrzających się norm emisji spalin oraz surowszych przepisów nie było to wcale takie oczywiste.
Nowy Hyundai i10 prezentuje się lepiej od poprzednika
Jest bardziej dojrzały w swojej stylistyce, pomimo tego, iż jego wymiary pozostały niemal bez zmian. i10 jest szerszy i niższy o 20 mm, ma też większy o 40 mm rozstaw osi.
Dużo więcej dzieje się w środku
Hyundai zrobił duży krok w kierunku unowocześnienia wnętrza i10. W topowej wersji nie brakuje dotykowego wyświetlacza (8 cali), funkcji bezprzewodowego ładowania telefona, czy kamery cofania. Mocnym atutem miejskiego malucha są również dostępne (w większości w opcjach) systemy zapewniające bezpieczną jazdę. Ale zacznijmy od początku.
Cennik otwiera wersja z benzynowym silnikiem 1.0 MPI MT o mocy 67 KM za 42 100 zł
Występuje w konfiguracji czteromiejscowej (dopłata do 5 miejsc wynosi 1200 zł) i w wyposażeniu Access. W standardzie ma m.in. komputer pokładowy z 3,5-calowym wyświetlaczem, manualną klimatyzację (z pakietem Cool & Sound wraz z radiem z RDS i regulacją fotela zapłacimy teraz 1900 zł zamiast 3900 zł) oraz tempomat. Z systemów bezpieczeństwa należy wymienić funkcję monitorowania poziomu uwagi kierowcy, asystenta utrzymania na pasie ruchu, czy system zapobiegania kolizji czołowych. Nie trzeba dopłacać za 14-calowe stalowe felgi i elektryczne szyby z przodu.
Wyżej w hierarchii stoi wersja Comfort za 49 400 zł – najbardziej optymalna w ofercie
Decydując się na nią, można pozostać z silnikiem 1.0 MPI (67 KM) lub wybrać 1.2 MPI MT o mocy 84 KM (51 900 zł). Dopłata do automatycznej skrzyni to 4000 zł. Na wyposażeniu znajdziemy m.in. system wspomagający ruszanie pod wzniesienia, lusterka elektryczne z regulacja i funkcją podgrzewania i system Bluetooth. Producent przewidział także dla tej odmiany Pakiet Tech. W jeg skład wchodzi radio z 8-calowym wyświetlaczem i RDS oraz tylne czujniki parkowania. Koszt pakietu wynosi 2600 zł. jeżeli komuś przeszkadzają stalowe felgi, może dopłacić 1500 zł za 15-calowe obręcze aluminiowe.
Na szczycie znajduje się wersja Premium z silnikiem 1.2 MPI o mocy 84 KM za 63 300 zł (lub 67 300 zł z automatyczną przekładnią)
W tej cenie mieści się kamera cofania, bezkluczykowy dostęp i bezprzewodowe ładowanie telefonów. Kierowca może cieszyć się z podgrzewanych foteli i kierownicy i wszystkich elektrycznych okien. Hyundai i10 w wersji Premium lepiej też wygląda. Ma przyciemniane tylne szyby, chromowane klamki, LED-owe światła i felgi aluminiowe w rozmiarze 16 cali. Dopłata do metalicznego lakieru wynosi 1900 zł, a opcja dwukolorowego nadwozia to wydatek 1500 zł.
Źródło: Hyundai
