Hyundai i10 nie jest już najtańszym autem w klasie. Zyskał za to sporo wyposażenia.

Hyundai i10 po liftingu wyraźnie podrożał. Stracił zaszczytny tytuł najtańszego auta w swojej klasie, ale zyskał trochę standardowego wyposażenia. Jakie są ceny i10 po modernizacji?

Hyundai i10 po liftingu został wyceniony. Auto, które wjeżdża do polskich salonów jest sporo droższe od wersji sprzed modernizacji, ale nie jest to bezzasadna podwyżka. Podstawowa wersja wyposażenia Pure oferuje teraz znacznie więcej w standardzie. Hyundai i10 jest teraz o 8000 zł droższy od Kii Picanto ale o 1900 zł tańszy od Toyoty Aygo X.

Hyundai i10 2023 – cennik i wyposażenie

Hyundai i10 Pure kosztuje 67 000 zł. To spora podwyżka względem auta sprzed liftingu, które można kupić za 54 600 zł. Po modernizacji, w standardowym wyposażeniu znalazły się jednak klimatyzacja, regulacja wysokości fotela kierowcy, obszyta skórą kierownica, LED-owe światła do jazdy dziennej, układ monitorowania pasa ruchu czy system zapobiegania kolizjom.

Hyundai i10 Modern to wydatek 70 400 zł. Stosunkowo niewielka dopłata względem odmiany Pure pozwala cieszyć się automatyczną klimatyzacją, czujnikami parkowania, przednim fotelem z podłokietnikiem, światłami przeciwmgielnymi i elektrycznymi szybami z tyłu.

Hyundai i10 Smart został wyceniony na 81 500 zł i standardem jest tu mocniejszy silnik 1.2 MPI – tańsze odmiany są standardowo napędzane jednostką 1.0 MPI. jeżeli chodzi o wyposażenie, wersja Smart proponuje LED-owe światła tylne, elektrycznie składane lusterka, 16-calowe felgi aluminiowe, podgrzewane przednie fotele i kierownicę, kamerę cofania, alarm, system bezkluczykowy i ambientowe oświetlenie wnętrza.

Na szycie gamy stoi Hyundai i10 N Line w cenie 82 500 zł. To jedyna wersja, w której możemy zdecydować się na 100-konny silnik 1.0 T-GDI – wówczas cena wyniesie 86 900 zł. Ta odmiana wyróżnia się lakierowanymi na czarno lusterkami oraz grillem, 16-calowymi felgami N Line i aluminiowymi nakładkami na pedały.

Hyundai i10 po liftingu 2023 – silniki i dane techniczne

Lifting nie przyniósł zmian w gamie jednostek napędowych. Hyundai i10 przez cały czas może mieć pod maską silniki o mocy od 67 do 100 KM. Bazowy motor to trzycylindrowe 1.0 MPI, które rozpędza auto do setki w czasie 14,8 s i zużywa średnio 5,0 l/100 km. Poziom wyżej plasuje się jednostka 4-cylindrowa, czyli 1.2 MPI o mocy 84 KM. Czas przyspieszenia od 0 do 100 km/h wynosi w niej 12,6 s, a średnie zużycie paliwa to 5,1 l/100 km. Ten motor dostępny jest również z automatyczną (a raczej zautomatyzowaną) skrzynią biegów, która czyni z i10 jeden z najwolniejszych nowych samochodów. Hyundai i10 1.2 MPI ze skrzynią 5 AMT przyspiesza do setki w czasie 15,8 s. Topowa jednostka 1.0 T-GDI ma 3 cylindry i 100 KM. Do setki przyspiesza w 10,5 s, ale w przedliftingowej wersji ten wynik udało nam się poprawić.

Hyundai i10 – wymiary

W tej kwestii nic nie uległo zmianie. Hyundai i10 jest długi na 3670 mm (lub 3650 mm w wersji N Line), szeroki na 1680 mm i ma 1480 mm wysokości (w wersji N Line jest to 1483 mm. Rozstaw osi i10 wynosi 2425 mm, a pojemność bagażnika to 252 litry.

Hyundai i10 po liftingu – kiedy w salonach?

Auto można już zamawiać. Jak to w przypadku Hyundaia, możemy spodziewać się sprawnej logistyki i szybkiego pojawienia się pierwszych sztuk na naszych drogach. Czy mimo znacznie wyższych cen i brzydszych zegarów klienci chętnie będą decydować się na miejski wóz? Pokażą wyniki sprzedaży już za parę miesięcy.