Toyota Aygo X wraz z przeprowadzoną w tym roku modernizacją zyskała nie tylko napęd w pełni hybrydowy, ale i dodatkowe 8 cm pomiędzy zderzakami. Teraz to auto wchodzi do Polski w cenie wyraźnie wyższej niż wcześniej. Dobra wiadomość jest taka, iż jej poprzednik mocno staniał.
Aygo X będące przedstawicielem segmentu aut miejskich, na polskim rynku sprzedaje się nieźle. Szczególnie wśród klientów prywatnych. W samym wrześniu na to auto skusiło się 201 osób, natomiast od początku roku do końca 9 miesiąca 2025 roku – 2290. Daje mu to 16. pozycję w gronie osób prywatnych.
Aygo X to popularne auto wśród klientów indywidualnych w Polsce.
fot. Archiwum
Najmniejsza Toyota w gamie wraz z ostatnią modernizacją zyskała nie tylko bardziej wyrazisty wygląd, ale i dodatkowe 8 cm na długość, co wynika ze zmian w jej przedniej części. Nie ograniczają się one bowiem tylko do innego wyglądu maski, lamp i reflektorów.
Z napędem hybrydowym
Nowa Toyota Aygo X wymieniła bowiem 72-konny silnik 1.0 VVT-i na układ w pełni hybrydowy, zwany 1.5 Hybrid Dynamic Force i łączony z przekładnią e-CVT. Rozwija on 116 KM, zapewniając przyspieszenie od 0 do 100 km/h w 9,2 s.
Zużycie paliwa wynosi z kolei 3,7-3,9 l/100 km, czyli zdecydowanie mniej niż w poprzedniku, oferowanym z przekładnią ręczną lub Multidrive S. Zamykało się ono bowiem w zakresie 4,8-5,0 l/100 km. Z kolei czas rozpędzania 0-100 km/h zajmował 14,8-14,9 s.
Nowy układ hybrydowy wyróżnia się znacznie wyższą mocą niż napęd poprzednika.
fot. Toyota
Akumulator trakcyjny hybrydowego Aygo X został podzielony na dwa stosy ogniw ułożone równolegle wzdłuż tylnej części podłogi. W efekcie nie zabiera przestrzeni bagażowej, która przez cały czas wynosi 231 l. Japończycy chwalą się ponadto zaledwie 4,7-metrowym promieniem skrętu oraz dopracowanym zawieszeniem. Wraz z modernizacją zmieniono m.in. stabilizatory, sprężyny i amortyzatory.
Zmiany w kabinie i nie tylko
W kabinie pojawił się większy, 7-calowy wyświetlacz przed oczami kierowcy i nowy panel klimatyzacji. Opcjonalnie można dołożyć ładowarkę indukcyjną. Standardem w całej gamie jest automatyczna klimatyzacja, a w opcji – 2-strefowa.
Toyota dołożyła też wygłuszenia. Stanowią je dodatkowe izolacje maski, wytłumienie deski rozdzielczej, a w wyższych wersjach – grubsze szyby i maty akustyczne.
Odświeżony kokpit z większym ekranem po stronie kierowcy.
fot. Toyota
W palecie kolorów pojawiły się Cinnamon, Jasmine, Tarragon i Lavandula. Dla aut z pakietem GR SPORT zarezerwowano lakier Mustard. W ofercie jest łącznie 11 konfiguracji kolorystycznych oraz nowe wzory 17- i 18-calowych felg.
Cena od 82 900 zł
W przedsprzedaży Aygo X startuje w cenie od 82 900 zł za wersję Active. Toyota przygotowała od razu ofertę KINTO One dla firm (od 699 zł netto/mies. przy 36 mies., 10% wpłaty i limicie 20 000 km/rok) oraz Leasing Konsumencki KINTO One dla klientów indywidualnych (od 860 zł brutto/mies. w analogicznych parametrach).
Z tyłu zmiany są niemal niezauważalne.
fot. Toyota
Co oferują poszczególne wersje nowej Toyoty Aygo X? Oto zestawienie:
- Active (od 82 900 zł): 17-calowe felgi stalowe, automatyczna klimatyzacja, kierownica ze skóry syntetycznej, system multimedialny Toyota Touch 3 (9”), kamera cofania ze statycznymi liniami pomocniczymi; dostępne kolory: Pure White (podstawowy) oraz metalizowane Eclipse Black i Celestial Grey (dopłata 2000 zł)
- Comfort (85 900 zł): 17-calowe felgi aluminiowe, podgrzewane fotele przednie, podświetlenie w bagażniku; paleta lakierów jak w Active
- Style (od 92 800 zł): standardowe dwukolorowe nadwozie, 17-calowe felgi (szare), reflektory, światła przeciwmgielne i do jazdy dziennej LED, czujnik deszczu, przyciemniane szyby, elektrycznie składane lusterka, ładowarka indukcyjna
Ponadto Toyota oferuje do Aygo X pakiety w cenie od 3000 (Smart i JBL) do 16 000 zł (GR Sport).
Mocno przeceniony poprzednik
Wprowadzenie na rynek nowego Aygo X oznacza rabaty na poprzednika. Sięgają one choćby 8000 zł, dzięki czemu to auto można w tej chwili nabyć w cenie od 65 900 zł.
Tyle kosztuje wariant Comfort, zaopatrzony m.in. w system multimedialny Toyota Touch 3, skórzaną kierownicę, czy kamerę cofania z liniami pomocniczymi.
1995

6 godzin temu














