Niestety miniony weekend wyścigowy, 13-15 września, na torze RIcardo Tormo nieopodal Walencji, nie potoczył się po myśli protegowanego Orlen Teamu. Jan Przyrowski miał dużo pecha w związku z przebiciem opony oraz awariami sprzęgła, przez które nie było mu dane walczyć o czołowe lokaty. Udało mu się jednak zapunktować w jednym z trzech wyścigów podczas 5. rundy Hiszpańskiej Formuły 4.
Hiszpańska F4: Najtrudniejszy weekend Jana Przyrowskiego w sezonie
22 godzin temu
Powiązane
Oto najmocniejszy Ford Mustang wszech czasów
2 godzin temu
Na co zwrócić uwagę przy zakupie Dacia Duster?
2 godzin temu
Polecane
Kary za błahostki
1 godzina temu
Ostatni raz Ricciardo?
2 godzin temu
Dwie trzecie za nami! Zbiórka dla „Majkosa” trwa nadal
2 godzin temu