Hennessey Velociraptor V8 Bronco, czyli terenówka ekstremalna

profiauto.pl 4 lat temu

Nowego Forda Bronco nie można jeszcze oficjalnie zamówić, a Hennessey już ogłosił, iż zbuduje specjalną wersję auta. Będzie miało V8 pod wentylowaną maską i poprawione zawieszenie.

Ford Bronco powrócił na rynek po 24 latach nieobecności

W nowej odsłonie ma 2,7-litrowe V6 Ecoboost o mocy 310 KM i 10-stopniową automatyczna przekładnię w najbogatszej wersji. Do tego 30-centymetrowy prześwit, ogromne 35-calowe opony i całą masę systemów wspomagających jazdę w terenie. Niby nikt nie powinien narzekać, ale podobno znaleźli się tacy, którym brak silnika V8 bardzo doskwiera. Teksańska firma Hennessey wyszła im naprzeciw i postanowiła uzupełnić tę lukę w ofercie Forda.

Tak powstał projekt o nazwie Hennessey Velociraptor V8 Bronco

Pod maskę trafiła turbodoładowana jednostka 5.0 V8 Coyote, znana m.in. z Mustanga GT. Jej moc to aż 750 KM, co ma skutkować przyspieszeniem do setki w absurdalne 4,5 s. Poza doładowanym silnikiem Hennessey wyposażył Forda Bronco w nowy układ zawieszenia i układ wydechowy oraz poprawił chłodzenie. Na koniec zadbał o nowe malowanie i dorzucił niestandardowe zderzaki i opony terenowe wraz z felgami.

Hennessey Velociraptor V8 Bronco będzie dostępny w wersji dwu i czterodrzwiowej

Powstaną dokładnie 24 egzemplarze w cenie 225 000 dolarów za sztukę (dla porównania Ford Bronco startuje od 28 500 dolarów). Tradycyjnie każda z nich zostanie objęta 3-letnią gwarancją producenta.

Zdjęcie: motor1.com

Idź do oryginalnego materiału