Ford Bronco ucieleśnia przygodowy charakter i wprowadza na nasze drogi motoryzacyjną wolność w amerykańskim wydaniu.
Ford od dekad urozmaica krajobraz naszych dróg samochodami o amerykańskim rodowodzie. Dzięki temu możemy się cieszyć nie tylko kultowym Mustangiem, ale i inną legendą zza oceanu – Bronco.
Najnowsze wcielenie Bronco garściami czerpie z produkowanej od 1966 roku pierwszej generacji modelu, przenosząc oryginalny styl tej rekreacyjnej „terenówki” we współczesne czasy. Stąd nie tylko niepowtarzalna sylwetka z nawiązującymi do legendarnego protoplasty detalami, jak pas przedni, ale także znana z pierwszych generacji możliwość otworzenia się na świat przez zdemontowanie drzwi (można je zastąpić przewiewnymi szkieletowymi odpowiednikami) i dachu (całego lub przednich paneli).
fot. Ford
Amerykańskiego ducha wolności da się odnaleźć także pod maską Bronco. Pracujący tam silnik V6 2.7 EcoBoost Bi-Turbo nie tylko rasowo brzmi, ale dzięki 335 KM mocy i momentowi obrotowemu sięgającemu 563 Nm zapewnia autu wyborną dynamikę – w zależności od wersji amerykańskiej „terenówki” rozpędza ją do 100 km/h w 6,7 lub 7,2 s.
Takie parametry przydają się na asfalcie, gdzie Bronco zaskakuje wysokim jak na auto terenowe komfortem i pewnym prowadzeniem, co w połączeniu z wygodnym, dobrze wyposażonym wnętrzem pozwala bez zmęczenia pokonywać dalekie trasy.
Mocny silnik doskonale sprawdza się także w trudnym terenie, czyli w warunkach, do których Ford Bronco został stworzony. Już podstawowa wersja Outer Banks może pochwalić się 80-centymetrową głębokością brodzenia, dużym prześwitem (23,7 cm) i bardzo sprawnym napędem na wszystkie koła.
fot. Ford
Dzielniejszy wariant Badlands dokłada do tego blokady przedniego i tylnego mostu, rozpinany stabilizator, zmodyfikowane zawieszenie z amortyzatorami Bilstein, które wraz z oponami A/T w rozmiarze 285/70 R17 zwiększa prześwit do 26,1 cm, a także stalowe progi, osłony podwozia i przedni zderzak oraz dodatkowe terenowe tryby jazdy. Tak wyposażony Ford jest gotów stawić czoła najtrudniejszym przeszkodom.
Nawigacja (ekran 12'') ułatwia planowanie wypraw, o atmosferę podczas podróży dba nagłośnienie B&O z 10 głośnikami.
fot. Ford
Bronco Outer Banks oferuje tryby Normal, Eco, Sport, Slippery, Mud/Ruts i Sand. Badlands zamiast trybu Sport ma Rock-Crawl i Baja.
fot. Ford
Ustawienie 4A pozwalające używać napędu 4x4 także na asfalcie, np. w czasie deszczu, to wyróżnik odmiany Badlands.
fot. Ford
Przyjemnie wykończone i skutecznie wygłuszone wnętrze zapewnia komfort podczas dalekich tras.
fot. Ford
fot. Ford

2 godzin temu












