Fiat odświeżył model Tipo, który jest dostępny na rynku od 5 lat. Przy okazji wprowadził do gamy nowy wariant Cross.
Zmiany są subtelne, a lifting skupia się głównie na przedniej części auta
Przedni zderzak ma inny kształt i chromowane wykończenie. Tipo jest też drugim modelem po całkowicie elektrycznej pięćsetce z nowym logo. Z przodu, jak i z tyłu zadebiutowały nowe światła LED. Poza tym producent wprowadził do sprzedaży nowe wzory 16- i 17-calowych felg. Na koniec paleta kolorów nadwozia powiększyła się o dwa nowe lakiery – Ocean Blue i Paprika Orange.
W kabinie zadebiutował nowy 7-calowy wyświetlacz, który zastąpił analogowe zegary i system multimedialny UConnect 5 w rozmiarze 10,25-cala. Kierowcę ucieszy również zaktualizowany panel sterowania klimatyzacją oraz nowa kierownica i drążek skrzyni biegów.
Największą nowością jest Fiat Tipo Cross, który bazuje na 5-drzwiowym hatchbacku
Zaprojektowany z myślą o miłośnikach crossoverów wyróżnia się plastikowymi osłonami na nadkolach i większymi oponami zapożyczonymi z modelu 500X. Zmodyfikowano też jego zawieszenie, które oferuje dodatkowo 7 cm prześwitu. Na napęd 4×4 nie ma jednak co liczyć.
Pod maską nowa 3-cylindrowa doładowana jednostka benzynowa o pojemności 1 l
Ma całe 100 KM i 190 Nm momentu obrotowego. To niewielka poprawa względem starego wolnossącego silnika 1.4, który generuje dokładne 95 KM (i 127 Nm). Po stronie jednostek wysokoprężnych jest silnik MultiJet o pojemności 1,6 l i mocy 130 KM (10 KM więcej od aktualnie dostępnej jednostki). Alternatywę dla niego stanowi diesel o mocy 95 KM, który ma być bardziej przyjazny dla środowiska.
Cennik Tipo po liftingu oraz wersji Cross poznamy na krótko przed debiutem auta w salonach, co ma nastąpić na początku przyszłego roku.
Zdjęcia: motor1.com