Niemiecki gigant likwiduje kolejny zakład. Pracownicy z wypowiedzeniem
Europejski przemysł motoryzacyjny znajduje się w coraz trudniejszym położeniu, a skutki kryzysu odczuwają zarówno producenci pojazdów, jak i dostawcy komponentów. Przykładem jest niemiecki dostawca części samochodowych Ruster, który ogłosił konieczność zamknięcia jednego ze swoich zakładów. To kolejny sygnał, że fala problemów zatacza coraz szersze kręgi.
Branża motoryzacyjna pogrąża się w coraz głębszym kryzysie, a prognozy na 2025 rok nie dają powodów do optymizmu. Szczególnie trudna sytuacja dotyka dostawców części samochodowych, zwłaszcza tych działających na terenie Niemiec. W praktyce niemal codziennie pojawiają się informacje o nowych firmach, które borykają się z niewypłacalnością oraz problemami finansowymi.
W niektórych przypadkach przedsiębiorstwa, które znalazły się w niewypłacalności, mogą zostać uratowane przez przejęcia lub zagranicznych inwestorów. Niestety, takie rozwiązanie nie zawsze kończy się sukcesem. Przykładem może być producent felg aluminiowych, firma BBS, która ogłosiła upadłość w ubiegłym roku po przejęciu przez tureckie przedsiębiorstwo. Jak donoszą zachodnie media - niedawno podobny los spotkał znanego dostawcę części samochodowych, firmę Ruster.
Niemiecki zakład do likwidacji. Nie udało się wypracować zysków
Jak podał niemiecki dziennik BW24, firma od dłuższego czasu zmagała się z poważnymi problemami finansowymi. W 2023 roku przedsiębiorstwo zostało tymczasowo uratowane przez tureckiego inwestora, firmę Bayrak Lastik, która przejęła Grupę Ruster wraz ze wszystkimi czterema niemieckimi lokalizacjami oraz około 600 pracownikami. Niestety, okazało się, że jednej z lokalizacji nie udało się wypracować wystarczających zysków, co doprowadziło do jej rychłego zamknięcia.
Chodzi o zakład w Deggingen, którego historia sięga 1949 roku. Wśród powodów zamknięcia tej lokalizacji wymienia się m.in. rosnące koszty produkcji, trudności związane z globalnym łańcuchem dostaw oraz spadający popyt na niektóre komponenty samochodowe. Niestety, zamknięcie zakładu wiąże się z utratą pracy przez wszystkich zatrudnionych tam pracowników.
Kryzys w branży motoryzacyjnej to ogromny cios dla Niemiec
Niemieckie media podkreślają, że zamknięcie fabryki w Deggingen stanowi ogromny cios dla całego regionu Badenii-Wirtembergii. Zaledwie kilka dni temu świat obiegła informacja o zamknięciu innego ważnego zakładu w tym rejonie - również dostawcy części samochodowych, firmy Allgaier Automotive.
Oba zakłady miały istotne znaczenie dla niemieckiego przemysłu motoryzacyjnego i zapewniały zatrudnienie wielu osobom. Ich zamknięcie może nie tylko negatywnie wpłynąć na lokalny rynek pracy, ale także pogłębić trudności całego sektora dostawców części samochodowych w Niemczech.
