Sztuczna inteligencja zmienia oblicze motoryzacji. "Efekt Ghibli" również w projektowaniu pojazdów?
Sztuczna inteligencja coraz mocniej zaznacza swoje miejsce w branży motoryzacyjnej, a szczególnie w projektowaniu graficznym samochodów i motocykli. Najnowsza aktualizacja ChatGPT, umożliwiająca generowanie obrazów, wywołała ogromne zainteresowanie użytkowników na całym świecie. Do czego zmierzamy?
Sztuka generowana przez AI w stylu Ghibli stała się globalnym fenomenem. Media społecznościowe zalały ilustracje inspirowane ręcznie rysowaną estetyką kultowego japońskiego studia animacji, Studio Ghibli, tworzącego filmy takie jak "Spirited Away" czy "Mój sąsiad Totoro". Jednak trend ten szybko rozprzestrzenia się przecież poza świat animacji i zaczął wpływać na inne dziedziny, w tym motoryzację. Projektanci samochodów i motocykli już wcześniej odkryli w tej technologii nowe możliwości wizualizowania koncepcji pojazdów przyszłości. Dziś są w stanie nadawać im niepowtarzalny, artystyczny wygląd, ale czy robią to sami, czy też większość prac wykonuje sztuczna inteligencja?
Według danych zebranych przez firmę Similarweb liczba tygodniowo aktywnych użytkowników ChatGPT przekroczyła 150 milionów po raz pierwszy w tym roku. Wzrost popularności był tak dynamiczny, że tylko w ciągu jednej godziny aplikacja zdobyła kolejny milion użytkowników. Dyrektor generalny OpenAI, Sam Altman, porównał ten wynik do pierwszych dni po premierze ChatGPT ponad dwa lata temu, kiedy to uzyskanie miliona użytkowników zajęło pięć dni.
Wzrost liczby użytkowników oraz popularność nowej funkcji wpłynęły również na wyniki finansowe aplikacji. Jak podała firma SensorTower, liczba pobrań aplikacji oraz przychody z zakupów wewnętrznych osiągnęły rekordowe poziomy. Zainteresowanie nowymi możliwościami AI ponownie przywołuje pytanie o granice tej technologii. Jak bardzo należy na niej polegać i używać w swojej pracy, między innymi prac przy tworzeniu nowych pojazdów?
Do tego, wraz z dynamicznym rozwojem generatywnej AI pojawiły się pytania dotyczące praw autorskich. Prawnicy zwracają uwagę, że prawo autorskie chroni konkretne dzieła, a nie same style artystyczne. Niektórzy jednak kwestionują, czy narzędzia takie jak ChatGPT powinny mieć możliwość kopiowania, na przykład tak charakterystycznej estetyki studia Ghibli.
Studio samo jeszcze nie zajęło oficjalnego stanowiska w tej sprawie, ale opinie jego współzałożyciela, Hayao Miyazakiego, są jednoznaczne. Już w 2016 roku wyraził on skrajnie negatywny stosunek do obrazów generowanych przez sztuczną inteligencję, mówiąc: "Czuję się tym absolutnie zniesmaczony. Nigdy nie chciałbym wykorzystywać tej technologii w mojej pracy."
Zarówno w świecie animacji, jak i motoryzacji, rola sztucznej inteligencji jest coraz większa. Firmy motoryzacyjne już teraz wykorzystują AI do tworzenia realistycznych wizualizacji prototypów pojazdów, przyspieszając proces projektowania i testowania nowych modeli. Możliwość generowania obrazów w różnych stylach otwiera drzwi do nowej ery w projektowaniu samochodów i motocykli, w której kreatywność idzie w parze z nowoczesnymi technologiami. Lecz czy nie oznacza to ostatecznie, że zamienimy własną inwencję i twórczość na wytwory AI? Gdzie wtedy podziejemy się ze swoimi pomysłami, które nie będą aż tak szybko i sprawnie zrealizowane, doskonałe jakościowo, niebanalne twórczo, a przede wszystkim znacznie tańsze?
Komentarze
Pokaż wszystkie komentarze