W minioną sobotę odbyło się w Warszawie uroczyste zakończenie sezonu Driftingowych Mistrzostw Polski. Najlepsi drifterzy otrzymali puchary i szarfy mistrzowskie. Walka o tytuły była w tym roku we wszystkich klasach wyjątkowo wyrównana i trzymała w napięciu do samego końca sezonu, a różnice punktowe były minimalne. W każdej z czterech rund na starcie stawało ponad sześćdziesięciu kierowców z siedmiu państw, a zawody obejrzało na żywo łącznie około 50 000 widzów.
Specjalną nagrodę za zdobycie złotego medalu na Igrzyskach Sportów Motorowych FIA w Walencji otrzymał promotor Driftingowych Mistrzostw Polski, kierowca Orlen Oil, Kuba Przygoński.
Przy okazji, zgodnie z tradycją tego samego dnia ogłoszono kalendarz Driftingowych Mistrzostw Polski na sezon 2025, który wygląda następująco:
20 – 22 czerwca TOR SŁOMCZYN
18 – 20 lipca LOTNISKO MUCHOWIEC KATOWICE (do potwierdzenia)
29 – 31 sierpnia TOR KIELCE
28 – 29 września TOR POZNAŃ
– Tegoroczny kalendarz zdał egzamin, dlatego zdecydowaliśmy się na bardzo podobny wariant także w przyszłym roku – powiedział Kuba Przygoński. – Sprawdził się także wybór torów. Cztery rundy pozwalają nam jako organizatorowi przygotować każde zawody na najwyższym poziomie organizacyjnym. Także dla zawodników jest to optymalna liczba, ze względu na czas i budżet. Nieco inna będzie jedynie kolejność rund w kalendarzu. Zaczniemy sezon nieco później i w Słomczynie, nie w Kielcach, a następnie przeniesiemy się do Katowic. Te dwie rundy zachowały swoje terminy, odpowiednio w czerwcu i w lipcu. Zawody na Torze Kielce odbędą się pod koniec sierpnia, a zakończymy sezon podobnie jak w tym roku w ostatni weekend września w Poznaniu. Jak zatem widać, podstawowa zmiana dotyczy daty rundy kieleckiej. Postaramy się, aby zawody były jeszcze bardziej atrakcyjne zarówno dla kibiców, jak i dla zawodników. Mam nadzieję, iż przyciągniemy jeszcze więcej kierowców z zagranicy. Jestem pewny, iż przyszłoroczne mistrzostwa będą jeszcze ciekawsze i zapewnią kibicom jeszcze więcej emocji!