
Choć chińskie marki przyczyniły się do obniżenia cen nowych aut w Europie, to najtańsze oferty wciąż są domenę producentów ze Starego Kontynentu. Okazuje się, iż może to być skuteczna ochrona przed podbiciem najważniejszych rynków europejskich przez Chińczyków. Takie realne „zagrożenie” widniało w tym roku w Hiszpanii, ale Dacia z Renault „ogarnęły” sytuację niskimi cenami.
- Dacia z Renault pokazują MG miejsce w szeregu
- MG wypadnie z dziesiątki?
Hiszpania należy do największych rynków motoryzacyjnych w Europie. Z danych ANFAC wynika, iż od stycznia do listopada 2025 r. zarejestrowano tam ponad milion (1 045 638 szt.) nowych samochodów. To wzrost o 14,7 proc. i pierwszy raz od 6 lat, gdy w 11 miesięcy pękła tam „bańka”. To efekt 7 ostatnich miesięcy, gdy notowano tam dwucyfrowe wzrosty. Listopad był 12,9 proc. na plusie, bo do bazy dopisano aż 94 124 nowych aut. To niemal tyle samo, ile w przedpandemicznym listopadzie 2019 roku (wówczas 97 173 szt.).
Dacia Sandero. // fot. materiały prasoweDacia z Renault pokazują MG miejsce w szeregu
W ubiegłym miesiącu zaszalała tam Grupa Renault. Najlepiej sprzedającym się modelem znowu była Dacia Sandero (3 575 szt.), której ceny w Polsce spadły do choćby 57 972 zł (z dostępnością od ręki). Hitem było też Renault Clio (3 067 szt.), które zamieszało na podium rynku. O ile Dacia Sandero pewnie zmierza po obronę tytułu bestesellera (35 825 szt.), o tyle nowym wiceliderem jest właśnie Renault Clio (23 247 szt.).
Na trzecie miejsce spadła tegoroczna sensacja, czyli MG ZS (22 231 szt.). Chiński SUV przez większość roku był wiceliderem i początkowo stanowił wręcz zagrożenie choćby dla Sandero. Jednak choćby podium nie jest pewne dla MG. W listopadzie świetnie sprzedawał się tam SEAT Ibiza (2 163 szt.), który po 11 miesiącach ma już 21 259 rejestracji. Wciąż jest zatem szansa na auto hiszpańskiej marki na podium w swoim ojczystym kraju.
Renault Clio. // fot. materiały prasoweZeszłorocznego podium nie powtórzy już raczej Toyota Corolla, która po listopadzie ma 19 702 rejestracji. O Top 5 hiszpańskiego rynku wciąż mogą starać się SEAT Arona (18 864 szt.) i Hyundai Tucson (18 841 szt.). Zbliżone rezultaty mają też Peugeoty 2008 (18 434 szt.) i 208 (18 286 szt.). Osiemnastkę z przodu lada moment będzie mieć też Nissan Qashqai (17 981 szt.), który zamyka czołową dziesiątkę. W walce o Top 10 są też Toyoty: Yaris Cross (17 832 szt.), C-HR (17 679 szt.). Nie należy też przekreślać szans Renault Captur (17 454 szt.) i Volkswagena T-Roc’ka (16 954 szt.).
MG wypadnie z dziesiątki?
Po 11 miesiącach liderem hiszpańskiego rynku wśród marek jest Toyota (88 844 szt.). Mimo 31,6-procentowego wzrostu Renault (75 002 szt.) nie odbierze jej korony. Na podium załapie się jeszcze Volkswagen (69 504 szt.). Ciekawie będzie wyglądać rywalizacja o najlepszą piątkę. Na razie są w niej Dacia (60 758 szt.) i SEAT (60 604 szt.). Jednak może o nią zawalczyć też Hyundai (59 061 szt.) i Kia (57 325 szt.). Najlepszą dziesiątkę rynku uzupełniają tam Peugeot (52 421 szt.), Mercedes (46 834 szt.) oraz MG (41 965 szt.). Do tego grona będzie chciało się jednak dołączyć BMW (41 696 szt.).
MG ZS. // fot. materiały prasowe
1 godzina temu












