Dacia tak przeceniła nowego SUV-a, iż zaraz zacznie rozdawać go za darmo. Ceny zaczynają się od 48 450 zł

8 godzin temu

Dacia przecenia swój model Spring do takiego stopnia, iż lada moment zacznie rozdawać go za darmo. Mimo to, sprzedaż cały czas nie jest zadowalająca. Ten mały, miejski SUV to pierwszy i jak dotąd jedyny model elektryczny rumuńskiego producenta. Idea tego samochodu była prosta – ma być najtańszym elektrykiem na rynku, najprostszym pojazdem do przemieszczania się. Ale choćby to nie wychodzi mu zbyt dobrze.

Dacia z radykalnymi obniżkami cen

fot. Dacia

Dacia Spring to pierwszy i jak dotąd jedyny elektryczny samochód rumuńskiego producenta. Nigdy nie miał konkurować pod względem liczb z Sandero, czy Dusterem, ale obecna sytuacja zmusza Dacię do radykalnych obniżek cen. W Polsce możemy dziś kupić tego małego SUV-a za około 71 000 złotych, co oznacza, iż rzeczywiście jest jednym z najtańszych elektryków na rynku. Problem jednak polega na tym, iż za tę kwotę oferuje kierowcom praktycznie nic.

Spring może być więc tanim samochodem elektrycznym, ale jednak jest wciąż absurdalnie drogi. Tym bardziej, iż ma równie absurdalnie małą baterię i zasięg teoretyczny na poziomie 200 kilometrów. Co więcej, typowi klienci Dacii nie mieszkają w domkach jednorodzinnych, tylko w blokach lub budynkach mieszkalnych. A to skutecznie uniemożliwi im naładowanie samochodu.

Nawet biorąc pod uwagę wysokość dofinansowań do elektryków w wielu europejskich krajach, Dacia wciąż nie może przebić się do klientów ze swoim elektrykiem. choćby niska cena nie jest w stanie przyciągnąć potencjalnych kupców. Rumuńska firma oferowała już praktycznie darmowe leasingi, a teraz pojawiają się bezpośrednie zniżki.

fot. Dacia

Nikt go nie chce, choćby za darmo

Portal Auto Express ujawnia najnowsze ceny Dacii w Wielkiej Brytanii. Dealerzy muszą kupić do swoich magazynów takie samochody, więc często muszą się też ich pozbyć. Najniższe ceny w tej chwili zaczynają się od 10 017 funtów, a więc zaledwie 48 000 złotych. To naprawdę niewiele. Gdyby takie ceny pojawiły się w Polsce, to przy uwzględnieniu maksymalnych dotacji moglibyśmy wyjechać nową Dacią z salonu za… 8000 złotych.

Jednakże, choćby tak niskie ceny w Wielkiej Brytanii nie wpływają znacząco na sprzedaż. Ani tanie leasingi w Niemczech, ani nic podobnego, nie jest w stanie przyciągnąć klientów do Springa. Według statystyk Data Force, w tym roku w Europie sprzedano zaledwie 15 tys. egzemplarzy tego modelu. choćby Bigster radzi sobie ponad dwukrotnie lepiej, a bestsellery takie jak Sandero czy Duster osiągają liczby o 10 razy lepsze.

Nikt nie chce Springa choćby za darmo, bowiem jest to samochód, który w codziennym życiu jest po prostu nieprzydatny. Niezależnie od ceny.

fot. Dacia
Idź do oryginalnego materiału