
Duster drugiej generacji zadebiutował w 2017 r., ale od tego czasu przeprowadzono już dwa niewielkie face liftingi. W teście – przebojowy SUV Dacii z najmocniejszym silnikiem 1.3 i automatyczną skrzynią EDC.
Można śmiało uznać, iż czasy, gdy z Dacii robiono sobie żarty, bezpowrotnie minęły. Rumuńska firma pod zarządem Renault wyrosła na naprawdę mocną europejską markę, która w ubiegłym, trudnym roku sprzedała ponad 475 tys. aut i zanotowała imponujący wzrost popytu (+15,8%).
Jednym z jej filarów i przebojów jest Duster, w tej chwili czwarty najpopularniejszy SUV na Starym Kontynencie. Warto przy tym zauważyć, iż samochód ten nie jest przecież najmłodszy, zaprezentowano go bowiem w 2017 r.

Ale okazuje się, iż przez cały czas przemawia do klientów stosunkiem ceny do tego, co oferuje. Swoje robią prawdopodobnie także stopniowo wprowadzane modernizacje. A od debiutu przeprowadzono już dwie. W 2021 roku zmieniono m.in. grill i światła oraz zastosowano nowocześniejszy system multimedialny, w ubiegłym roku Dustera objęło także odświeżenie tzw. identyfikacji wizualnej marki, zaś już w 2023 r. wprowadzono na stałe nową wersję wyposażenia Extreme.
https://magazynauto.pl/uzywane/uzywany-duster-i-kontra-duster-ii-ktora-dacie-wybrac-starsza-w-lepszej-konfiguracji-czy-nowsza-w-ubozszej,aid,2746Jak rozpoznać najnowszą Dacię Duster?
Dustera po ostatnich modyfikacjach można rozpoznać po nowym wzorze grilla i pokaźnym znaczku DC, który zastąpił poprzedni logotyp. Na pokrywie bagażnika znajduje się teraz duży napis Dacia (a nazwa modelu „powędrowała” z uchwytu do otwierania w lewy dolny róg). Pojawił się także nowy, widoczny na zdjęciach kolor lakieru.
W kabinie też zaszły zmiany. Zamiast charakterystycznych okrągłych nawiewów zamontowano podłużne (co wymusiło także niewielką zmianę kształtu górnej części deski rozdzielczej), a sterowanie lusterkami znajduje się teraz na drzwiach (lusterka otrzymały przy okazji funkcję elektrycznego składania) zamiast z lewej strony kokpitu. Szkoda, iż przy okazji pustego miejsca nie wykorzystano na schowek lub półeczkę.

Poza tym niewielki kompaktowy SUV Dacii jest taki jak dotąd. przez cały czas na szczycie gamy znajduje się benzynowy turbodoładowany czterocylindrowy silnik o pojemności 1,3 l rozwijający porządne 150 KM i 250 Nm. Jest dostępny w połączeniu z napędem na cztery koła i przekładnią manualną lub z napędem przednim i dwusprzęgłową, 6-biegową skrzynią EDC (ten wariant testujemy). Do pełni szczęścia brakuje wersji 4x4 z automatem.
https://magazynauto.pl/uzywane/uzywane-dacie-przeglad-modeli-zalety-wady-typowe-usterki-polecane-silniki-ceny,aid,2096Wystarczające osiągi
Niewielki silnik pracuje spokojnie, ale ma niezbyt przyjemne brzmienie, szczególnie na wyższych obrotach. Ważniejsze jest jednak to, iż sprawnie „zabiera się do pracy”. Dynamika jest dobra już od niskich obrotów. Przy pełnym wykorzystaniu potencjału jednostki napędowej od 0 do 100 km/h da się przyspieszyć w około 10 sekund. Przy tym warto zaznaczyć, iż trakcja jest całkiem niezła, mimo iż moment obrotowy trafia tylko na przednie koła.
benzynowy, turbo |
1332 cm3 |
R4/16 |
150 KM/5250 |
250 Nm/1700 |
przedni |
aut./6-biegowa |
434/180/169 cm |
267 cm |
10,7 m |
1663/515 kg |
411/1444 l |
50 l (Pb 95) |
215/60 R17 |
180 km/h |
9,7 s |
6,2 l/100 km |
800 km |
104 300 zł |
104 300 zł |
Sześciobiegowy automat nie jest mistrzem szybkości zmian przełożeń, ani w górę, ani w dół. Przeważnie działa jednak wystarczająco płynnie i szarpanie zdarza mu się sporadycznie.
Jeśli chodzi o zużycie paliwa, to Duster TCe 150 EDC nie zachwyca. W zimowych warunkach potrzebował w mieście 8,8 l/100 km, podczas spokojnej jazdy w trasie poniżej sześciu litrów, zaś na autostradzie przy 140 km/h – około 10 l.
3,8 s |
10,1 s |
19,0 s |
43,5 m |
43,8 m |
55,6 dB |
64,0 dB |
97 km/h |
3,1 |
8,8/5,8/7,3 l/100 km |
680 km |
Jeśli komuś zależy przede wszystkim na oszczędności, optymalnym wyborem będzie na pewno wersja ECO-G 100 z jednostką 1.0 R3 turbo i – bardzo udaną – fabryczną instalacją gazową.
Duster jest autem, które preferuje spokojny styl jazdy – szybkie pokonywanie ciasnych łuków kwituje bowiem dość mocnymi przechyłami. Ważniejszy jest jednak mimo wszystko niezły komfort jazdy, który zapewnia zawieszenie.
1100
Dacia Duster TCe 150 EDC Journey – test: podsumowanie
- sporo miejsca z przodu, niezłe osiągi, skuteczne resorowanie, duży prześwit
- mało miejsca na nogi z tyłu, ubogie wyposażenie w systemy wsparcia
Ze 150-konnym silnikiem i automatyczną skrzynią Duster jest całkiem sprawnym i wygodnym samochodem.