Dacia Duster już dawno nie miała tak ostrego brania. SUV jest teraz na takich przecenach, iż jest hitem w Europie

3 godzin temu

Europejscy klienci mają w tym roku nowego ulubionego SUV-a. W oparciu o styczniowe dane wygląda na to, iż w tym segmencie najpopularniejsza była Dacia Duster. Podium rankingu rejestracji tworzyły jednak tradycyjne konstrukcje.

Z najnowszego raportu Jato Dynamics wynika, iż w styczniu 2025 r. na 28 głównych rynkach Europy (25 państw Unii Europejskiej, Wielka Brytania, Norwegia i Szwajcaria) zarejestrowano niecały milion aut osobowych (993 068 szt.). To o 1,9 proc. mniej niż w styczniu 2024 r., gdy było to 1,01 mln egzemplarzy. Sprawdziliśmy, co Europa kupowała w styczniu najczęściej.

Styczniowe bestsellery

Numerem jeden w rankingu była Dacia Sandero (21 309 szt.), czyli bestseller 2024 r. Co ciekawe, blisko połowę (47 proc.) egzemplarzy sprzedano z fabryczną instalacją LPG. Numerem dwa był Volkswagen Golf (17 630 szt.), którego sprzedaż opierała się głównie na odmianie benzynowej (75 proc.). Podium skompletował uwielbiany we Francji Peugeot 208 (17 289 szt.), który sukces w jeszcze większym stopniu (88 proc.) zawdzięcza wersji spalinowej.

Tuż za podium sklasyfikowano najpopularniejsze SUV-y. Wyprzedaże dobrze posłużyły modelowi Dacia Duster, który po 20-procentowym wzroście względem stycznia 2024 r. miał 15 816 rejestracji. Klienci najczęściej wybierali wersję z instalacją LPG (37 proc.). Jednak równie dużo osób decydowało się na wersję spalinową (36 proc.), którą w Polsce na wyprzedaży kupimy od 78 800 zł. Spory odsetek (27 proc.) miała też wersja hybrydowa (27 proc.).

Kogo Dacia Duster zostawiła w cieniu?

Dacia Duster wyprzedziła choćby Volkswagena T-Roca, choć jego wynik był bardzo zbliżony (15 655 szt.). Bardzo niskie ceny wywindowały Citroena C3 na 6. miejsce. 19 proc. z 15 524 szt. to były wersje w pełni elektryczne. Powyżej 15 tys. egzemplarzy odnotowano jeszcze dla Toyoty Yaris Cross (15 337 szt.) i Volkswagena Tiguana (15 330 szt.), który miał wciąż wysoki udział wersji z silnikiem Diesla (37 proc.). W czołowej dziesiątce znalazło się jeszcze miejsce dla Fiata Pandy (14 203 szt.) i Opla (Vauxhalla w UK) Corsy (14 162 szt.).

Drugą dziesiątkę otworzyła Skoda Octavia, która zaczęła rok na głównych rynkach Europy pod progiem 14 tys. rejestracji (13 913). Podobnie miały Peugeot 2008 (13 669) i Renault Clio (13 406). Dla tego drugiego 13. lokata to spory zawód po drugim miejscu w całym 2024 r. W Top 15 znalazły się jeszcze Hyundai Tucson (13 201) i Toyota Yaris (12 773). Kia Sportage (12 099) okazała się częściej wybierana niż Peugeot 3008 (11 420) i Nissan Qashqai (10 979). Do dwudziestki zakwalifikowały się ponadto Ford Puma (10 499) i Renault Captur (10 300).

Będąca hitem w Polsce Toyota C-HR (9 720 szt.) znalazła się dopiero na 21. miejscu. Chińskie MG ZS (9 292) uzyskało lepszy start roku niż Toyota Corolla (9 212), Volkswagen T-Cross (8 961) i VW Polo (8 934).

Volkswagen wyraźnie przed wszystkimi

Patrząc na sumaryczną sprzedaż marek, tylko Volkswagen zdołał przekroczyć 100 tys. rejestracji (111 982). Druga Toyota nie była choćby blisko tego pułapu osiągając 69 966 rejestracji. Na podium zabrakło miejsca dla Skody (58 959) dzięki niezłemu styczniowi w BMW (59 859). Powyżej 50 tys. rejestracji naliczono jeszcze Peugeotowi (55 497) i Mercedesowi (52 352). Dacia (49 450) uzyskała nieco lepszy wynik od Audi (49 091) i Renault (48 848).

W rodzinnym, koreańskim pojedynku Kia (45 363) miała lepszy styczeń niż Hyundai (41 695). Czołowymi markami stycznia w Europie były jeszcze Ford (35 790), Opel (28 545), Citroen (27 209), Nissan (24 522), Volvo (23 536) i Fiat (23 421). Do Top 20 weszły Cupra (19 952), MG (19 349) i SEAT (16 721). Suzuki (14 810) i Mazda (11 171) miały lepsze wyniki od Jeepa (10 934) i Mini (10 491). Dopiero 25. miejsce zajęła Tesla, która nie osiągnęła choćby 10 tys. rejestracji (9 913).