Przed nami test świetnie znanego samochodu, ale w bardzo nietypowej formie. Do naszego garażu wjechała Dacia Duster ECO-G z fabryczną instalacją LPG, którą wyposażono w pakiet Sleep Pack będący ciekawą propozycją dla osób poszukujących przygody. Za sprawą pakietu możemy przekształcić wnętrze Dacii Duster w sypialnię dla dwóch osób a dodatkowo możemy dokupić 3-osobowy namiot mocowany do klapy bagażnika. Brzmi ciekawie, chociaż trzeba liczyć się z pewnymi kompromisami i wydatkiem w okolicach 10 000 złotych.
Udany design
Obecna generacja Dacii Duster to już naprawdę fajnie zaprojektowane auto. Wiele wniósł przeprojektowany przedni pas z szeroką atrapą chłodnicy, nowym emblematem marki oraz ładnie zaprojektowanymi reflektorami ze światłami do jazdy dziennej w kształcie litery Y. I te światła dostajemy już w standardzie. Tak samo jak w standardzie dostajemy światła mijania w technologii LED, natomiast w wyższych wersjach wyposażenia mamy też światła przeciwmgłowe oraz funkcję automatycznej zmiany świateł drogowych na mijania. Całość uzupełnia mocno zabudowany przedni zderzak a także pionowe wloty powietrza.
Linia boczna jest prosta i masywna, za sprawą wyraźnych przetłoczeń, mocno zaakcentowanych nadkoli oraz plastikowych nakładek wykonanych częściowo z materiałów z recyklingu. Z czarnymi elementami bardzo dobrze komponuje się lakier Sandstone a całość uzupełniają 18-sto calowe obręcze kół we wzorze Tagasan. W podstawie dostajemy 16-calowe stalówki i lakier biel alpejska, ale choćby w takim wydaniu Dacia Duster wygląda całkiem fajnie.
W tylnych światłach ponownie widać motyw litery Y. Mamy też delikatny spojler, proste linie oraz ponownie dość mocno zabudowany zderzak. Wybierając wersję z fabryczną instalacją LPG nie musimy się martwić brzydkim korkiem wlewu, bo został on ukryty pod klapką paliwa.
Jeśli chodzi o wymiary to Dacia Duster mierzy 4343 mm długości, 1813 mm szerokości i 1656 mm wysokości, natomiast rozstaw osi to 2657 mm. Nasz egzemplarz był nieco wyższy ze względu na opcjonalne mocowania na relingach dachowych z którymi ewidentnie jest coś nie tak. Generują tak głośny świst, iż jazda z prędkościami powyżej 60 km/h zaczyna być uciążliwa.
Niespodzianka w bagażniku
Kufer w Dacii Duster z instalacją LPG ma pojemność 453 litrów, ale w bagażniku naszego egzemplarza znajdowała się zabudowa pakietu Sleep i w takiej sytuacji bagażnika adekwatnie nie ma. Oczywiście możemy położyć coś na zabudowę albo włożyć do środka, ale trzeba pamiętać o tym, iż mamy jeszcze składany materac oraz dodatkowe elementy zestawu, które zajmują całą pojemność skrzyni. No i samo wkładanie czegokolwiek do skrzyni nie jest zbyt wygodne, bo pokrywa jest dość ciężka, więc to raczej opcja awaryjna.
Na szczęście zabudowę możemy wyjąć i mieć bagażnik jak w zwykłym Dusterze a montować ją wyłącznie na wyjazdy. Tyle, iż na pewno nie zrobicie tego sami, bo zabudowa jest dość duża, wpasowana w przestrzeń bagażową i waży 50 kilogramów, więc trzeba do tego dwóch silnych osób.
Wyprawowy Duster
Pakiet Sleep składa się z drewnianej skrzyni oraz materaca, które po rozłożeniu tworzą łóżko o wymiarach 190 x 130 centymetrów a cała metamorfoza zajmuje raptem kilka minut. Teoretycznie można to zrobić w dwie minuty, ale na pewno nie za pierwszym razem. Najpierw trzeba maksymalnie przesunąć przednie fotele do przodu, następnie położyć tylną kanapę i wtedy można rozłożyć stelaż. Fajnie, iż całość jest połączona zawiasami, więc całość można rozłożyć jednym szybkim ruchem. Za taki pakiet trzeba zapłacić 8 740 złotych, ale to nie koniec wydatków, bo warto dorzucić do tego rolety zaciemniające za 825 złotych, dzięki którym ma się trochę prywatności. Czy to w ogóle ma sens?
Na pewno nie dla wszystkich. Powierzchnia łóżka nie jest mała, ale trzeba pamiętać o tym, iż nad głowami nie pozostaje zbyt wiele miejsca. Niektórzy mogą poczuć się nieco klaustrofobicznie a w dodatku wchodzenie wymaga pewnej ekwilibrystyki. Na pewno daleko takiemu rozwiązaniu do spania w hotelu, ale jeżeli lubicie takie klimaty to jest to fajne rozwiązanie Zwłaszcza w przypadku spontanicznych wyjazdów albo w czasie dalekich podróży w których nie zawsze uda się znaleźć nocleg. Zatrzymujecie się, gdzie chcecie, 5 minut i możecie już spać.
Ciekawym dodatkiem jest też trzyosobowy namiot mocowany do tylnej klapy, który kosztuje 1 600 złotych, ale daje zdecydowanie większe możliwości niż samo spanie w samochodzie. Tylko wtedy już koniecznie trzeba dokupić bagażnik dachowy. No chyba, iż zrezygnujecie z pakietu Sleep i postawicie wyłącznie na spanie w namiocie, bo to najtańsze rozwiązanie i jednocześnie wciąż macie sporo miejsca we wnętrzu na bagaże.
Dobrze przemyślane wnętrze
Poza tym we wnętrzu nic więcej się nie zmieniło. Mamy ciekawie zaprojektowany kokpit z dwoma cyfrowymi wyświetlaczami, fizycznym panelem klimatyzacji oraz rozwiązaniami, które sprawiają, iż Dacia Duster to przede wszystkim ergonomiczny i funkcjonalny samochód. Widać to choćby po schowkach, półeczkach, fabrycznym uchwycie do telefonu czy YouClip, czyli specjalnym systemie mocowań.
Jeśli spojrzymy na materiały wykończeniowe to wszędzie mamy do czynienia z twardymi tworzywami, ale tego można było się spodziewać. Fajnie, iż wprowadzono trochę niebieskich akcentów a same tworzywa mają różne faktury, dzięki czemu nie wygląda to tandetnie. Zwłaszcza, iż projektanci postarali się o drobne zabiegi stylistyczne. W kratkach nawiewów znajdziemy ten sam motyw co w światłach, mamy wytłoczony napis Dacia na desce rozdzielczej czy ładnie wykończony tunel środkowy.
Oczywiście pod względem jakości wykończenia Dacia Duster nie należy do liderów segmentu, zwłaszcza jeżeli zestawimy ją z MG ZS, ale możecie być pewni, iż za kilka lat to wnętrze będzie wyglądało dokładnie tak samo jak w momencie wyjazdu z salonu. No i plus jest też taki, iż bierzecie zwykłą szmatkę, przecieracie i wszystko jest czyste.
Funkcjonalność nie rozczarowuje
A jeżeli zdążyliśmy już pochwalić Dustera za praktyczne rozwiązania to pora to sprawdzić. Zacznijmy od systemu mocowań YouClip, który jest bardzo fajnym rozwiązaniem pozwalającym na zamontowanie różnych akcesoriów w sześciu przystosowanych do tego punktach. Możemy zamontować dodatkowe oświetlenie na klapie bagażnika, uchwyt na zakupy po stronie pasażera czy uchwyt na tablet na zagłówkach przednich foteli. Całą listę akcesoriów znajdziecie na stronie Dacii.
Fajnym rozwiązaniem jest fabryczny uchwyt na telefon, który mógłby być nieco stabilniejszy, ale nie ma mowy o tym, aby telefon się z niego wysunął. Trochę szkoda, iż obok niego nie umieszczono złącza do ładowania, bo byłoby to bardzo wygodne.
W wersji Journey standardem jest ładowarka indukcyjna, która jest też dostępna w odmianie Extreme, ale tylko opcjonalnie. jeżeli chcecie ją sobie dokupić to musicie zamówić pakiet Techno, który kosztuje 2 700 złotych. Poza tym, zarówno z przodu, jak i z tyłu, mamy po dwa porty USB typu C. Dodatkowo z przodu znajdziemy jeszcze gniazdo 12V, więc złącz do ładowania urządzeń nie brakuje.
Bardzo fajnie zaaranżowano również tunel środkowy. Mamy pojemną wnękę z ładowarką indukcyjną, która otrzymała gumowaną powierzchnię. Jest też dodatkowa półeczka, ale nie bardzo wiemy co można byłoby tam odłożyć, bo przy mocniejszym przyspieszaniu od razu z niej wypadnie. No i jest też specjalne miejsce na postawienie telefonu, aby ekran cały czas był widoczny dla kierowcy. Mamy też malutkie wgłębienie, w którym możemy trzymać monety, dwa cupholdery a także całkiem pojemny schowek w podłokietniku.
I proste multimedia
System info-rozrywki z ekranem o wielkości 10,1-cala działa sprawnie i jest prosty w obsłudze. Główny ekran możemy nieco spersonalizować wybierając ulubione aplikacje, natomiast z lewej strony mamy panel skrótów do najważniejszych funkcji na dole belkę z ustawieniami klimatyzacji. System nie jest najbardziej rozbudowany, ale w zupełności wystarcza w codziennym użytkowaniu, a jeżeli ktoś oczekuje czegoś więcej to mamy bezprzewodowy Android Auto oraz Apple CarPlay.
Cyfrowe zegary są minimalistyczne, ale spełniają swoje zadanie. Mamy trzy widoki z prostymi grafikami, które niestety klatkują i nie zmieniają się płynnie. W ogóle to jest to dość ciekawie rozwiązane, bo 7-calowe cyfrowe zegary są tylko na środku, natomiast na bokach mamy trzy paski, które łączą się z paskiem na ekranie głównym.
Miejsca w sam raz
Przednie fotele są wygodne i oferują bardzo szeroki zakres manualnej regulacji, więc znalezienie odpowiedniej pozycji za kierownicą nie jest problemem. W naszej wersji standardem jest też regulacja podparcia odcinka lędźwiowego, natomiast podgrzewana kierownica i podgrzewane przednie fotele to opcja. Możemy choćby zamówić podgrzewaną przednią szybę czego nie oferuje wielu droższych konkurentów.
To pora sprawdzić, jak siedzi się z tyłu. I naprawdę można się zaskoczyć, bo przestrzeni jest wystarczająco dla pasażerów o wzroście ~185 centymetrów. Jedyne co trochę przeszkadza to brak udogodnień. Mamy dwa złącza USB typu C, niewielką półeczkę, kieszenie w drzwiach oraz gazetowniki. Niestety nie mamy oddzielnych nawiewów ani podłokietnika.
Paleta silników bez zmian
Pod maską podstawowej Dacii Duster pracuje trzycylindrowy benzyniak ECO-G z fabryczną instalacją LPG, który generuje moc 100 KM (90 KM na benzynie) i maksymalny moment obrotowy 170 Nm (160 Nm na benzynie). Za przeniesienie napędu na przednie koła odpowiada sześciobiegowy manual i dokładnie taki sam zestaw dostajemy w przypadku wersji mild hybrid 130. Tyle, iż miękka hybryda występuje też z napędem na wszystkie koła, natomiast przekładnia automatyczna dostępna jest wyłącznie z pełną hybrydą. Niestety obecna generacja nie jest już oferowana z dieslem.
Podstawowa Dacia Duster z pewnością nie jest demonem prędkości. Pierwszą setkę zobaczymy po upływie 13,2 sekundy, ale jeżdżąc na benzynie będzie trzeba poczekać na to jeszcze dłużej, bo aż 14,0 sekund. Prędkość maksymalna to 168 km/h na LPG lub 163 km/h na benzynie. Szału nie ma, ale w mieście Duster radzi sobie naprawdę dobrze i osiągi są jak najbardziej wystarczające. Oczywiście jeżeli ktoś oczekuje od samochodu dynamiki w każdych warunkach to bazowa jednostka ECO-G 100 nie będzie dobrym wyborem, ale na szczęście w obrębie są jeszcze hybrydy, które gwarantują zdecydowanie lepszą dynamikę i elastyczność.
Osiągi Dustera ECO-G 100 są przeciętne, ale w mieście auto sprawia wrażenie dość żwawego ze względu na krótkie zestopniowanie skrzyni biegów, które nieco kamufluje niedostatki układu napędowego. Wiele dałaby automatyczna przekładnia, ale takiego Dustera możemy zestawić wyłącznie z sześciobiegowym manualem, który nie jest specjalnie precyzyjny i zdecydowanie nie przepada za szybkimi zmianami biegów. No, ale w codziennej jeździe w zupełności wystarcza.
Dustera można docenić za naprawdę komfortowo zestrojone zawieszenie, które świetnie radzi sobie na gorszych drogach, z progami zwalniającymi oraz z wysokimi krawężnikami. jeżeli będziecie musieli dojechać gdzieś drogą gruntową to właśnie wtedy Dacia Duster pokazuje swoje największe atuty, bo to samochód, który wjedzie tam, gdzie wiele nowocześniejszych SUV-ów sobie nie poradzi. Do charakteru Dustera pasuje też układ kierowniczy, który sprawdza się w terenie czy w mieście, ale przy szybszej jeździe nie jest zbyt precyzyjny.
LPG = ekonomia
To wszystko schodzi na dalszy plan, jeżeli spojrzymy na oszczędności jakie wiążą się z jazdą na LPG. Instalacja jaką oferuje Dacia to instalacja fabryczna, która jest ogromną zaletą Dustera. Dlaczego? Choćby dlatego, iż jest ona w pełni zintegrowana z komputerem pokładowym, dzięki czemu w każdej chwili możemy sprawdzić zasięg oraz średnie zużycie. Poza tym przycisk LPG został ładnie wkomponowany w deskę rozdzielczą a korek do tankowania jest schowany pod klapką wlewu paliwa.
I jeżeli chcecie jeździć ekonomicznie to musicie tankować LPG, bo na benzynie Dacia Duster ECO-G 100 wcale nie jest taka oszczędna. W mieście trzeba liczyć się ze zużyciem w okolicach 7,5 litra. Lepiej jest w trasie. Przy prędkości 100 km/h zużycie paliwa będzie w okolicach 5,0 litrów, przy 120 km/h podskoczy do 7,0 litrów, natomiast przy 140 km/h wzrośnie do 9,0 litrów.
W trasie problemem może być też hałas, bo przy 100 km/h jednostka napędowa ma już 2 500 obrotów, natomiast przy 120 km/h przekracza 3 000 obrotów. Tyle, iż w naszej wersji nie to było największym problemem ale opcjonalne poprzeczki mocowane do relingów, które generowały tak ogromny hałas, iż jazda z prędkościami powyżej 120 km/h nie miała jakiegokolwiek sensu.
Jeżdżąc na LPG spalanie będzie wyższe o 15 – 20%, ale przez cały czas jest to bardzo dobre rozwiązanie, bo benzyna jest zdecydowanie droższa, więc mówimy tutaj o konkretnych oszczędnościach. Tym bardziej, iż instalacja LPG nie wymaga dodatkowej dopłaty.
Ile kosztuje Dacia Duster?
Dacia Duster ECO-G 100 rozpoczyna się od 82 000 złotych za wersję Essential, która dostępna jest tylko z instalacją LPG. jeżeli szukacie taniego samochodu do roboty i wystarczy Wam skromne wyposażenie to jest to opcja warta przemyślenia, ale lepiej skierować się ku wyższym poziomom wyposażenia, które gwarantują już pewien poziom komfortu. Za Expression trzeba zapłacić 90 000 złotych, natomiast już bardzo dobrze wyposażone wersje Extreme oraz Journey kosztują 96 000 złotych. Oczywiście do tego dochodzi jeszcze lakier nadwozia a także dodatki, ale jeżeli ktoś nie przesadzi w konfiguratorze to w 100 00 złotych można się zamknąć.
W prezentowanej Journey dostajemy już m.in.: relingi dachowe, przyciemniane tylne szyby, światła mijania LED, czujniki zmierzchu i deszczu, elektrycznie podgrzewane i składane lusterka boczne, 7” cyfrowy wyświetlacz wskaźników, czujniki parkowania z tyłu, kamerę cofania, automatyczny hamulec postojowy, automatyczną klimatyzację, system bezkluczykowy, indukcyjną ładowarkę, system multimedialny z 10” ekranem czy 18-sto calowe obręcze kół.
Wyjątkowość naszego egzemplarza polegała na tym, iż mieliśmy tutaj opcjonalny pakiet Sleep Pack składający się ze skrzyni i materaca, za który trzeba zapłacić 8 740 złotych. Dodatkowymi akcesoriami były namiot i rolety, które kosztują odpowiednio 1 600 oraz 825 złotych. Łącznie daje to koszt 11 165 złotych. Czy to dużo? Tak, jeżeli weźmiemy pod uwagę, iż to ponad 10% wartości całego samochodu, ale jeżeli ktoś naprawdę lubi spać blisko natury i robi to często, no to wtedy może mieć to sens.
I taka Dacia Duster nie ma żadnej konkurencji. Tym bardziej, iż poza zabudową kempingową, mamy tutaj również fabryczną instalację LPG, której nie oferuje konkurencja. Szkoda tylko, iż wersji z LPG nie można zestawić z automatem, który jest zarezerwowany wyłącznie dla hybrydy.
Dacia Duster ECO-G 100 LPG Sleep Pack – nasza opinia
Dacia Duster trzeciej generacji to już naprawdę bardzo dobrze dopracowane auto. Pod kątem designu trudno mieć jakieś zastrzeżenia a przestronne wnętrze oferuje wysoki poziom funkcjonalności i ergonomii. Wciąż jednym z najważniejszych atutów Dustera jest cena, bo za mniej niż 100 tysięcy złotych możemy mieć bardzo dobrze wyposażone auto z fabryczną instalacją LPG, która jest idealną propozycją dla osób szukających taniego w eksploatacji samochodu.
W naszym egzemplarzu mieliśmy opcjonalny pakiet Sleep, który umożliwia przekształcenie wnętrza Dustera w miejsce do spania dla dwóch dorosłych osób. Plusem jest bardzo dobrze dopracowana konstrukcja, która sprawia wrażenie trwałej i została opracowana tak, aby możliwe było szybkie jej rozłożenie. Niestety takie rozwiązanie nie jest idealnie i nie chodzi wyłącznie o cenę. Przede wszystkim we wnętrzu pozostaje dość kilka miejsca, wchodzenie/schodzenie wymaga pewnej ekwilibrystyki i całkowicie tracimy bagażnik.
Jednak jeżeli lubicie spontaniczne wyjazdy to jest to całkiem sensowna opcja, chociaż my pewnie postawilibyśmy wyłącznie na namiot montowany do klapy bagażnika. To zdecydowanie tańsze rozwiązanie a do tego mamy o wiele więcej przestrzeni i nie tracimy całego bagażnika. Tyle, iż to też nie jest idealne rozwiązanie, bo rozłożenie i złożenie namiotu wymaga zdecydowanie poważniejszej i dłuższej operacji. Tutaj rozkładamy stelaż, kładziemy materac i możemy iść spać.
| Silnik: | benzynowy, turbodoładowany, pojemność 999 ccm |
| Maksymalna moc: | 100 KM przy 5.000 obr./min |
| Maksymalny moment obrotowy: | 170 Nm przy 2.000 obr./min |
| Skrzynia biegów i napęd: | manualna, sześciobiegowa, napęd na przednie koła |
| Przyspieszenie 0 – 100 km/h: | 14,0 s / 13,2 s (LPG) |
| Prędkość maksymalna: | 163 km/h / 168 km/h (LPG) |
| Średnie spalanie: | 6,5/ 7,9 (LPG) l/100 km |
| Pojemność zbiornika paliwa: | 50 l / 51 l (LPG) |
| Wymiary (dł./wys./szer.): | 4343/1656-1661/1813 mm |
| Pojemność bagażnika: | 453 l |
Cennik
| Wersja | essential | expression | extreme | journey | journey+ |
| ECO-G 100 | 82 000 zł | 90 000 zł | 96 000 zł | 96 000 zł | – |
| mild hybrid 130 | – | 97 600 zł | 103 600 zł | 103 800 zł | – |
| hybrid 140 | – | 112 100 zł | 118 100 zł | 118 300 zł | 123 600 zł |
| mild hybrid 130 4×4 | – | 111 900 zł | 117 900 zł | 117 900 zł | – |
