Czy motocyklowe airbagi staną się obowiązującym standardem?

6 dni temu

Pomysł montowania airbagów w motocyklach jeszcze niedawno budził uśmiech politowania. Dziś zaczyna się robić poważnie — japońska firma Toyoda Gosei testuje właśnie system, a pytanie nie brzmi już „czy to możliwe”, tylko „kiedy to zobaczymy na seryjnych maszynach?”.

Z samochodów na motocykle

Toyoda Gosei to dostawca systemów bezpieczeństwa dla branży samochodowej. Produkuje poduszki powietrzne, pasy bezpieczeństwa, elementy konstrukcyjne chroniące kierowców — czyli wszystko to, co motocyklistom jest niepotrzebne.

Inżynierowie z Japonii postanowili jednak zająć się jednośladami. Nowy system airbagów dla motocykli jest już nie tylko rysunkiem na desce kreślarskiej. Toyoda Gosei przeprowadziła właśnie crash testy z udziałem prawdziwych jednośladów i manekinów. Cel? Zrozumieć, jak zachowuje się motocyklowy airbag w momencie zderzenia czołowego i — co najważniejsze — jak oddziałuje na motocyklistę w ułamkach sekund, które decydują o życiu lub śmierci.

Komu to potrzebne?

Statystyki są brutalne: co roku na całym świecie ginie około 360 tysięcy użytkowników jednośladów — zarówno motocykli, jak i trójkołowców. To nie są dane wyssane z palca, tylko twarda rzeczywistość, która jasno pokazuje, jak bezbronni są motocykliści w porównaniu z kierowcami aut, otoczonymi stalową klatką i kilkoma poduszkami powietrznymi. W przypadku motocykla każdy kilogram, każdy centymetr przestrzeni i każda reakcja dynamiczna podczas wypadku mają ogromne znaczenie. Właśnie dlatego stworzenie skutecznego airbagu do motocykla to zadanie dla najlepszych inżynierów.

Inspiracja z Hondy

Nie myślcie, iż Toyoda Gosei przeciera szlak: Honda już od pewnego czasu eksperymentuje z airbagiem montowanym w motocyklach. Ich rozwiązanie jest dostępne w modelu Gold Wing — tam jednak mówimy o dużym, ciężkim turystyku, gdzie jest nieco więcej miejsca na takie systemy. W przypadku mniejszych motocykli sportowych czy nakedów wyzwanie jest znacznie większe.

Toyoda Gosei, choć korzysta z pewnych schematów znanych z branży samochodowej i doświadczeń Hondy, idzie jednak krok dalej. W najnowszych testach prototypu airbag miał za zadanie nie tylko się otworzyć, ale przede wszystkim odpowiednio współpracować z motocyklistą — tak, aby maksymalnie ograniczyć ryzyko obrażeń przy zderzeniu czołowym. Wyniki? Obiecujące, choć firma przyznaje, iż przed nimi jeszcze sporo pracy: teraz czas na zaawansowane symulacje i testy w realnych warunkach drogowych.

Czy to kwestia czasu?

Na razie nie wiadomo jeszcze, kiedy system trafi do produkcji seryjnej ani czy którykolwiek z producentów motocykli podpisał już umowę na wdrożenie tej technologii. Ale można być niemal pewnym jednego: to nie jest pytanie „czy”, tylko „kiedy”.

Boom na technologie bezpieczeństwa w motocyklach trwa. Jeszcze dekadę temu nikt nie marzył o radarach monitorujących martwe pole czy aktywnych tempomatach na jednośladach. Dziś coraz więcej motocykli klasy premium jest w nie wyposażonych. Airbag wydaje się być kolejnym logicznym krokiem — choć nie będzie to prosta droga. Inżynierowie muszą zmierzyć się z ograniczeniami konstrukcyjnymi motocykli i fizyką, która na dwóch kołach bywa nieubłagana.

A czy airbagi staną się obowiązkowym standardem? jeżeli okaże się, iż technologia faktycznie ratuje życie i można ją wdrożyć bez szkody dla wagi czy charakteru motocykla — producenci i prawodawcy mogą mieć na to bardzo konkretne argumenty. I może skończyć się tak, iż motocyklowy airbag trafi do unijnych przepisów jako obowiązkowe wyposażenie nowych jednośladów.

Idź do oryginalnego materiału