CUPRA Formentor VZ – wielozadaniowiec z wyczynowym usposobieniem

Formentor był pierwszym modelem opracowanym samodzielnie i wypuszczonym na rynek pod nazwą CUPRA. Jest swego rodzaju sztandarowcem hiszpańskiego przemysłu motoryzacyjnego. Najnowszy model, po liftingu, kontynuuje tradycje pierwszej generacji. Dzięki CUPRA Plichta mamy okazję przetestować model VZ, czyli egzemplarz o wyraźnie sportowych, wręcz wyczynowych aspiracjach.

Formentor to wielozadaniowiec. Z jednej strony to kompaktowy crossover, czyli samochód o lekko uterenowionych cechach. Dobrze radzi sobie na szutrach i nie przerażają go wyboiste drogi. Z drugiej strony, szczególnie w wydaniu VZ, to kontynuuator „hot-hatchy”. Ma wyraźnie sportowe usposobienie, z mocnym, dobrze brzmiącym silnikiem i doskonałymi adekwatnościami jezdnymi.

Mówiąc wprost – ten samochód nadaje się niemal do wszystkiego.

Rodzinny wyjazd na wakacje? To możliwe – zapewnia wygodę czterem pasażerom i oferuje przyzwoity bagażnik. Jazda miejska? Nie jest wielki, radzi sobie z parkowaniem na wysokich krawężnikach, więc czemu nie? A czy nadaje się do rundy po Nurburgringu i do szybkiego „przelotu” niemieckimi autostradami? Jeszcze jak!

I tak oto mamy najszybszą recenzję w historii Moto3m.pl. Ogólnie – dobry, interesujący samochód. To teraz przejdźmy do adekwatnego opisu.

Stylistyka nowego modelu nie wydaje się być jego mocną stroną?

Sam jestem takiego zdania i z kimkolwiek do tej pory nie rozmawiałem, uważali oni podobnie. Stylistycznie, pierwsza generacja Formentora była genialna. Nowy model wzbudza kontrowersje – nie jest brzydki, nie w tym rzecz. Ale brakuje mu tej zadziorności, tego pazura, jakim dysponował, choćby w nadmiarze, poprzednik.

Ciekawe, iż zmiany wewnątrz są bardzo subtelne, proporcje nadwozia prawie się nie zmieniły, tył pozostał bardzo podobny, natomiast ten przód… Uczucia są mieszane.

Właściwości jezdne wciąż TOPowe!

Trzeba sobie jasno powiedzieć, iż Formentora VZ kupuje się dla jazdy. Ten model prowadzi się doskonale, a jego 2-litrowy motor TSi, generujący 333 KM mocy i 400 Nm momentu obrotowego wyjątkowo sprawnie wprawia go w ruch.

Układ jezdny pozwala na wiele, ale w krytycznej sytuacji margines sygnalizujący, iż doszliśmy do limitu jest dość cienki. Moc płynie na wszystkie 4 koła, jednak Fermentor VZ nie jest wcale taki posłuszny i potrafi „nadrzucić” tyłem. W krytycznej sytuacji pojawia się właśnie taka kontrolowana nadsterowność, co może sprawić dużo frajdy doświadczonemu kierowcy. jeżeli jednak nie okiełzna on takiego poślizgu, to wywinie efektowny piruet.

Na kierownicy znajdują się dwa przyciski – jeden, prawy, służy do odpalania silnika. Lewy, z logiem CUPRA to tryb „nuklearny”, czyli daj wszystko co masz!

Dodatkowe programy jazdy to między innymi offroad i drift! To pokazuje, iż nagłówek tego testu nie jest wyssany z palca. To naprawdę bardzo uniwersalny samochód do wielu zadań.

CUPRA Formentor to najlepiej sprzedający się model marki, a także jeden z najpopularniejszych crossoverów (A-CUV) w Europie. poliftingowy model ma wewnątrz zaprojektowane na nowo, takie element jak konsola środkowa, panele drzwiowe, deska rozdzielcza i tapicerka. Dodatkowo, kabina została wzbogacona o nowe materiały, przy uwzględnieniu bardziej zrównoważonego podejścia. Wynikiem tego są na przykład fotele kubełkowe obite mikrofibrą, pochodzącą w 73% z recyklingu lub skórą przyjazną dla środowiska. Ponadto zastosowano nowy i ulepszony interfejs w cyfrowym kokpicie za kierownicą, a także udoskonalony system multimedialny o przekątnej 12,9 cala, wyposażony w podświetlany pasek do sterowania.