Decyzja Kallego Rovanpery o porzuceniu rajdowej kariery nie tylko wstrząsnęła środowiskiem, ale miała też bezpośredni wpływ na jego najbliższych współpracowników. Jednym z najbardziej dotkniętych tą sytuacją jest jego wieloletni pilot, z którym świętował dwa tytuły mistrzowskie świata, a który teraz pozostaje bez miejsca w stawce WRC.
Mowa o Jonnem Halttunenie, którego kariera w Rajdowych Mistrzostwach Świata została wstrzymana po tym, jak Rovanperä zdecydował się odejść z WRC i w kolejnym sezonie skupić się na startach w japońskiej Super Formule. Dla pilota, który przez lata był integralną częścią jednego z najbardziej dominujących duetów ostatnich sezonów, oznaczało to nagłą zmianę życiowych i zawodowych planów.
Halttunen już wcześniej zapowiadał, iż w nadchodzącym sezonie wystartuje w krajowym rajdowym cyklu F-Cup, a równolegle będzie realizował się przy projektach filmowych. To jednak nie wszystko. Fin jasno deklaruje, iż jego ambicje sięgają dalej – chciałby pozostać w kręgu Rajdowych Mistrzostw Świata i mieć realny wpływ na ich funkcjonowanie.
W rozmowach z mediami nie ukrywał, iż interesuje go praca albo bezpośrednio w strukturach Toyoty, albo po stronie promotora WRC. Teraz ujawnił, iż w tej sprawie wykonano konkretne kroki. „Rozmawiałem ze wszystkimi stronami”, przyznał Halttunen. Jak dodał, rozmowy dotyczyły właśnie tych kwestii, choć nie chciał zdradzać szczegółów ani wymieniać, z kim dokładnie się kontaktował. „Chodzi o te sprawy, ale nie mogę powiedzieć bardziej szczegółowo, z kim rozmawiałem”.
Pilot Rovanpery sugeruje, iż sprawy są w toku i nie wyklucza, iż w przyszłości pojawią się istotne informacje dotyczące jego dalszej kariery. Na razie jednak musi zachować ostrożność. „Powiedziałbym, gdybym mógł, ale dopóki nic nie zostało podpisane, trudno o tym mówić. Byłem jednak w kontakcie z niektórymi z tych większych podmiotów”, zdradził.
Fot. TGR WRT / McKleinHalttunen już wcześniej wyraźnie zaznaczał swoje poglądy na temat kierunku rozwoju Rajdowych Mistrzostw Świata. Otwarcie mówił między innymi o problemie nadmiernie wydłużonych tygodni rajdowych i obciążeniach, jakie to niesie dla załóg. W potencjalnej roli u promotora miałby możliwość realnego wpływu na takie kwestie, co – jak sam przyznaje – jest dla niego szczególnie istotne.
Choć na razie przyszłość Jonnemu Halttunenowi nie przynosi jednoznacznych odpowiedzi, jedno jest pewne: dwukrotny mistrz świata w roli pilota nie zamierza znikać z motorsportu. Po odejściu Kallego Rovanpery z rajdowej sceny jego najbliższy współpracownik stoi przed nowym rozdziałem kariery, który może zaprowadzić go w zupełnie inną, ale wciąż bardzo wpływową część świata WRC.
Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami ze świata motorsportu, obserwuj serwis RALLY and RACE w Wiadomościach Google.
